Japonia upiera się przy igrzyskach olimpijskich
17 marca 2020W decyzji, czy ze względu na rozprzestrzenianie się koronawirusa mają planowo odbyć się letnie igrzyska olimpijskie, premier Japonii Shinzo Abe otrzymał wsparcie od grupy G7. Szefowie państw i rządów grupy najbardziej uprzemysłowionych państw świata zadeklarowali swoją gotowość, by szeroko wspierać igrzyska – powiedział premier Japonii. – Robimy wszystko, co w naszej mocy, by przygotować się do igrzysk i chcemy przez to wydarzenie udowodnić, że ludzkość może pokonać nowego koronawirusa – powiedział.
Liderzy grupy G 7, do której należą także Niemcy, na wideokonferencji ustalili swoje stanowisko. Na konkretne pytanie, czy ktokolwiek z tego grona sugerował przesunięcie igrzysk w czasie, premier Japonii odpowiedział wymijająco. Obecnie w całej Europie odwołuje się wszystkie imprezy sportowe, co utrudnia także przygotowania sportowców i kwalifikacje przed igrzyskami.
Obrady MKOl
Szef francuskiego komitetu olimpijskiego stwierdził, że pandemia koronawirusa musiałaby przekroczyć swój punkt kulminacyjny i do końca maja musiałaby spadać liczba infekcji, żeby igrzyska olimpijskie mogły odbyć się zgodnie z planem. Prezydent USA Donald Trump jest zdania, że do lipca lub sierpnia najgorsze powinno już minąć. Igrzyska planowane są od 24 lipca do 9 sierpnia w Tokio.
Międzynarodowy Komitet Olimpijski (MKOl) obraduje we wtorek i środę (17./18.03.2020) w formie kilku telekonferencji. Prezes MKOl Thomas Bach niedawno jeszcze sugerował, że letnie igrzyska powinny odbyć się pomimo pandemii koronawirusa. W ubiegłym tygodniu w rozmowie z niemiecką telewizją ARD zastrzegał jednak, że komitet olimpijski przychyli się do zaleceń światowej Organizacji Zdrowia. Jeżeli WHO będzie doradzać odwołanie igrzysk, komitet dostosuje się do tego zalecenia.
(dpa/ma)