Jarzyna w Monachium: debiut polskiego reżysera w Bayerische Staatsoper
10 marca 2011Grzegorz Jarzyna, naczelny i artystyczny dyrektor TR Warszawa, wyreżyserował na scenie monachijskiego Nationaltheater operę złożoną z dwóch rzadko wystawianych jednoaktówek: fantazji lirycznej „L’Enfant et les sortilèges” („Dziecko i czary”) Maurice'a Ravela z librettem Colette oraz słabo znaną w Polsce baśń tragiczną „Der Zwerg” („Karzeł”) Aleksandra Zemlinsky'ego z librettem Georga C. Klarena według opowiadania Oskara Wilde’a „Urodziny infantki”. Oba utwory pochodzą z lat dwudziestych ubiegłego wieku.
Pierwszy jest opowieścią o złym i leniwym dziecku, które niszczy zabawki i meble oraz męczy zwierzęta. Ożywione i uczłowieczone nieoczekiwanie pojawiają się , by je prześladować. Dopiero gdy dziecko opatrzy ranną wiewiórkę, wybaczą mu wszystkie krzywdy. W impresjonistycznej i delikatnie brzmiącej muzyce Ravela w jedno stapiają się belcanto, jazz, madrygały, motywy operetkowe i egzotyczne, które ilustrują barwne i surrealistyczne dziecinne fantazje.
Drugi – odmienny w nastroju, który współtworzy pełna emocji modernistyczna muzyka Zemlinsky'ego – jest historią karła, który w wyniku intrygi trafia na hiszpański dwór królewski. Nie wiedząc o swej brzydocie, zakochuje się w rozpieszczonej infantce. Ujrzawszy się na jej życzenie w lustrze, uświadamia sobie, że został wystawiony na pośmiewisko, i umiera z rozpaczy.
Debiut w Monachium
Jarzyna wraz z zespołem Bayersiche Staatsoper i Bayerisches Staatsorchester – jednej z najstarszych orkiestr świata o wspaniałych tradycjach – pod kierunkiem jej muzycznego dyrektora (zarazem dyrektora muzycznego Orchestre symphonique de Montréal), Kenta Nagano, po raz pierwszy przedstawił publiczności „Dziecko i czary” oraz „Karła” jako jedno przedstawienie. Inscenizację, która jest reżyserskim debiutem Grzegorza Jarzyny w klasycystycznym gmachu Teatru Narodowego przy Max-Joseph-Platz, współtworzyli jego warszawscy współpracownicy. Autorką scenografii jest Magdalena Maciejewska; kostiumy zaprojektowała Anna Nykowska-Duszyńska; autorką światła jest Jacqueline Sobiszewski, a projekcji video – Bartek Macias.
W obsadzie m. in.: Tara Erraught, Okka von der Damerau, Camilla Tilling, Irmgard Vilsmaier, John Daszak, Paul Gay.
Przedstawienie zostało przyjęte przez monachijską publiczność z entuzjazmem. Najważniejsze niemieckie dzienniki opiniotwórcze: „Frankfurter Allgemeine Zeitung”, „Süddeutsche Zeitung”, „Die Welt” oraz specjalistyczna „Neue Musikzeitung” zamieściły recenzje z przedstawienia.
„Wspaniała, niezdarna naiwność"
Krytyk „Frankfurter Allgemeine Zeitung” Christian Wildhagen w artykule „Im Bestiarium der schönen, falschen Träume” / „W bestiarium pięknych, fałszywych marzeń” uważa przedstawienie Jarzyny za udane. Dostrzegając ograniczone możliwości głosowe Johna Daszaka wykonującego partie Karła, życzliwie podkreśla ich trudność. Krytyk zwraca uwagę na Tarę Erraught w roli Dziecka, która obdarzyła je „wspaniałą niezdarną naiwnością”. Jako „smaczne” określa śpiewacze występy Fotela, Zegara, Filiżanki, Kotów oraz Żab, a także gromadkę bawiących się w ciuciubabkę Piastunek. „W samym środku tego uroczego bestiarium znajduje się Kent Nagano ze swoją wspaniale brzmiącą w każdym dźwięku orkiestrą.”
„Baśniowe panoptikum”
Z kolei recenzent „Süddeutsche Zeitung“ Reinhard J. Brembeck w artykule „Sonderpädagogik in der Oper” / „Pedagogika specjalna w operze” nazywa przedstawienie Jarzyny „baśniowym panoptikum”, zwracając uwagę na scenografię i fantazyjne kostiumy, współgrające z muzycznością przedstawienia. W żółtoczerwone błyski kostiumu Ognia wplatają się „połyskujące koloratury” Rachele Gilmore.
Autor zwraca szczególną uwagę na rolę Ghity / Irmgard Vilsmaier i Dona Estobana / Paul Gay oraz „jasny sopran” Camilli Tilling. Podkreśla także, że Jarzyna, wybierając Johna Daszaka na protagonistę, czyni swego bohatera zwykłym człowiekiem, a nie odrażającym karłem. Według krytyka słabością przedstawienia jest finał „Dziecka i czarów”. Jarzyna, wiernie trzymając się tekstu, wpadł w pedagogiczną pułapkę ze szkodą dla dramaturgii. Zdaniem autora zakończenie „Karła” jest dużo mocniejsze i bardziej nastrojowe.
Pochwały zbiera Kent Nagano. Dzięki niemu muzyka Ravela, a także pełna reminiscencji romantycznych muzyka Zemlinsky'ego „unosi się w powietrzu”.
„Kosztowna pozytywka”
Krytyczny głos Manuela Bruga zamieszcza „Die Welt”. Autor zarzuca reżyserowi zbytnie nagromadzenie wątków w pierwszej części przedstawienia. Wprowadzona na scenę ekipa filmowa nie znajduje żadnej kontynuacji i rozmywa się w toku akcji, by pojawić się w końcu – nie wiadomo po co – w zwierzęcych kostiumach. Brug podkreśla, że poza postacią Księżniczki, która w „Karle” jest infantką, Jarzyna nie znalazł pomysłu na połączenie dwóch oper. Sceniczny potencjał „dwóch repertuarowych outsiderów” nie został wyczerpany. Przedstawienie, w którym „nie pojawiła się dramatyczna iskra”, nazywa „kosztowną pozytywką”.
„Błyskotliwe wizje dźwiękowe”
Christian Kröber w opublikowanym w „Neue Musikzeitung” artykule „Traum oder Albtraum?” /„Sen czy koszmar senny?” zwraca uwagę na ideę powstania przedstawienia łączącego dwie różne opery. Jej autorem jest Nikolaus Bachler – dyrektor artystyczny Opery Bawarskiej. Taka kompozycja operowa umożliwia dyrygentowi Kentowi Nagano zrealizowanie swoich rzeczowych i błyskotliwych zarazem wizji dźwiękowych – bez wielkiej teatralności, ale z emocjonalnym napięciem.
Autor wyróżnia Johna Daszaka, który wykonuje w spektaklu niezwykle trudne partie tenorowe. Mimo to udaje mu się przez cały czas utrzymać napięcie.
Pod kierunkiem Kenta Nagano Orkiestra Bawarska wzbudza najgłębszy podziw. A partytura Zemlinsky'ego „olśniewa bliskością do Straussa przez swą delikatną przezroczystość”.
Aneta Pawlak
red. odp. Bartosz Dudek
„L'Enfant et les sortilèges“ Maurice'a Ravela z librettem Colette
„Der Zwerg” Aleksandra Zemlinsky'ego z librettem Georga C. Klarena według opowiadania Oskara Wilde’a „Urodziny infantki”
reżyseria Grzegorz Jarzyna
scenografia Magdalena Maciejewska
kostiumy Anna Nykowska-Duszyńska
światło Jacqueline Sobiszewski
video Bartek Macias
dyrygent Kent Nagano
Bayerische Staatsoper w Monachium w koprodukcji z Opéra de Lyon
premiera 27 lutego 2011