Kara śmierci: Chiny na czele
30 marca 2010Amnesty International tłumaczy brak ChRL w statystyce tym, że Pekin uważa kwestię egzekucji za tajemnicę państwową. Na znak protestu aktualna statystyka nie obejmuje Chin.
Prym wiodą Chiny Ludowe
Podczas prezentacji aktualnego dorocznego raportu AI wezwało kierownictwo chińskie do zmiany polityki informacyjnej. W ubiegłych latach Chiny wykorzystywały raporty Amnesty dla przedstawiania rzekomego spadku liczby egzekucji przestępców. Z tego też powodu w raporcie nie ma dokładnych danych liczbowych z Chin. "Nie chcemy dłużej dać się manipulować przez rząd chiński", stwierdził ekspert Amnesty do spraw kary śmierci, Oliver Hendrich. W Chińskiej Republice Ludowej ma miejsce większa liczba egzekucji niż w pozostałym świecie razem wziąwszy.
700 egzekucji (bez Chin)
Bez danych z Chin (liczbę egzekucji szacuje się tam w roku 2009 na ponad 1700), sprawozdanie Amnestii Międzynarodowej za rok 2009 wylicza 714 wykonanych wyroków śmierci. Po Chinach 2. miejsce zajmuje Iran (co najmniej 388 egzekucji), dalej Irak (co najmniej 120), Arabia Saudyjska (co najmniej 69) i USA (52) . Do grupy 18 państw, w których w roku ubiegłym wykonano karę śmierci, należą także Jemen, Sudan, Wietnam, Syria i Japonia.
Po raz pierwszy bez egzekucji w Europie
W Europie – jak podaje Amnestia Międzynarodowa – po raz pierwszy w historii w ubiegłym roku nie wykonano nigdzie kary śmierci. Jednakże kolejna statystyka będzie inna, bowiem prezydent Białorusi, Aleksander Łukaszenka, odrzucił prośbę o ułaskawienie dwóch skazanych morderców. Wyrok wykonano w marcu tego roku.
Bilans: postęp w walce z karą śmierci
Amnesty stwierdza postęp w walce z karą śmierci na całym świecie. "Coraz mniej państw wykonuje tę karę", mówi Hendrich. Tymczasem jest ona praktycznie zlikwidowana w 139 państwach świata. Burundi i Togo to dwa dalsze państwa afrykańskie, które zakazały wykonywania kary śmierci. Indonezja i Pakistan po raz pierwszy od lat całkowicie zrezygnowały z jej wykonania. Tym niemniej w roku 2009 na świecie skazano na karę śmierci ponad 2000 przestępców. Aktualnie na wykonanie wyroku oczekuje 17 tysięcy skazanych.
Frank Wörner (dpa, afp)/jk
red. odp.: Iwona Metzner