Kard. Marx popiera błogosławieństwo dla homoseksualnych par
3 lutego 2018Większość katolików w Niemczech czuje, że Kościół znajduje się w przełomowym okresie – powiedział kardynał abp Reinhard Marx w wywiadzie dla bawarski stacji radiowej B5. Jak zaznaczył, duszpasterstwo musi zwracać baczniejszą uwagę na indywidualną biografię każdego człowieka. Kardynał Marx, arcybiskup diecezji Monachium-Fryzynga i przewodniczący niemieckiego episkopatu jest najwyższym hierarchą Kościoła katolickiego w Niemczech.
Nie mylić z sakramentem małżeństwa
64-letni abp Marx nawiązał tą wypowiedzią do kontrowersyjnej dyskusji na temat ewentualnego udzielania błogosławieństwa homoseksualnym parom przez Kościół katolicki. W styczniu br. dyskusję na ten temat wzniecił bp Franz-Joseph Bode z diecezji Osnabrueck, mówiąc, że "nawet jeżeli pojęcie małżeństwa osób tej samej płci jednoznacznie różni się od pojęcia małżeństwa w ujęciu Kościoła, należy ono do politycznych realiów w RFN".
Pisaliśmy o tym: Prezydent Niemiec podpisał ustawę o małżeństwach dla wszystkich
„Z tego względu musimy zastanowić się, jak będziemy traktować ludzi wchodzących w taki związek, a którzy po części także angażują się w pracę Kościoła" – powiedział bp Bode w rozmowie z „Neue Osnabruecker Zeitung”. „Bardzo często równopłciowe związki traktowane są przez Kościół jak ciężki grzech" – powiedział, pytając potem: „Czy nie niosą one w sobie także wiele pozytywnego, dobrego i słusznego, co powinniśmy docenić?". Jego zdaniem do pomyślenia byłoby np. błogosławieństwo, którego nie należy jednak mylić z sakramentem małżeństwa.
Kardynał Marx stwierdził, że w indywidualnych przypadkach może wyobrazić sobie udzielenie takiego błogosławieństwa. – Należy zachęcać do tego, by księża i duszpasterze w konkretnych sytuacjach popierali takich ludzi. Nie widzę w tym żadnego problemu.
Lecz jak zaznaczył, nie jest to generalne i globalne poparcie błogosławieństw dla związków homoseksualnych ze strony Kościoła katolickiego.
Małgorzata Matzke (dpa)
Pisaliśmy także: Niemiecka minister poślubiła swoją partnerkę. „Miłość rodziła się powoli”