1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Komentarze gazet niemieckich, poniedziałek, 16.05.2011

16 maja 2011

Zarzut usiłowania gwałtu pod adresem Dominique Strauss-Kahna, prezesa Międzynarodowego Funduszu Walutowego oraz zjazd FDP w Rostoku, to tematy, które komentują niemieckie gazety.

https://p.dw.com/p/11GVw
Symbolbild Presseschau Deutschland

„Skandal wokół osoby Dominique Strauss-Kahna wstrząsnął Międzynarodowym Funduszem Walutowym (MFW) w momencie, kiedy bardziej niż kiedykolwiek potrzebny jest specjalista ds. zadłużeń” - pisze Frankfurter Rundschau.

„Od Grecji po Portugalię, wciąż na nowo wybuchają ogniska zapalne, do których gaszenia zobowiązany jest MFW. A kryzys zaufania jest obecnie ostatnią rzeczą, której instytucja ta potrzebuje. Szczególnie gorzki posmak ma ta historia dla Francuzów. Jeśli masowo opowiadali się dotąd za byłym ministrem gospodarki i finansów to wyłącznie, dlatego, że ucieleśniał on to wszystko, czego brakowało prezydentowi Nicolasowi Sarkozy'emu: wiarygodną polityczną alternatywę oraz ekonomiczny rozsądek połączony ze społeczną wrażliwością. Rzadko dotąd zawaliło się w jedną niedzielę tyle, ile w tę ostatnią”.

Natomiast Frankfurter Allgemeine Zeitung komentuje:

„Mamy tu zarzuty takiego kalibru, że jeśli tylko zostaną potwierdzone, będą musiały zostać wyciągnięte konsekwencje prawne. Biorąc pod uwagę wszystkie zastrzeżenia i wątpliwości, które w takim przypadku są uzasadnione, jedno jest jasne, że z okoliczności stanowiących podstawę do podejrzeń pod adresem Strauss-Kahna wynikną dla niego również konsekwencje natury politycznej. W jego karierze w MFW miał już jedną aferę, z której jakoś się wywinął, bo nie padły przy tym zarzuty natury prawnej. W aktualnym przypadku jego wizerunek w Międzynarodowym Funduszu Walutowym może jednak tak ucierpieć, że znajdzie się on pod olbrzymią presją”.

„Francuzi są obecnie szczególnie rozeźleni na swoich polityków” – pisze Süddeutsche Zeitung.

„Irytuje ich, że kiedy naród realizuje twardy kurs oszczędzania, klasa rządząca używa w najlepsze. Zachowanie Dominique Strauss-Kahna w Nowym Jorku, w luksusowym apartamencie hotelu, spotęguje jeszcze tę frustrację. W tej sytuacji szanse na prezydenta mógłby mieć tylko kandydat umiarkowany i powściągliwy. Zauważył to również Nicolas Sarkozy. Krytykowany dotąd, jako polityk-efekciarz pracuje obecnie intensywnie nad poprawą swego wizerunku. Nadchodzące wybory mogą być wprawdzie nudnawe, ale bardziej treściwe”.

Märkische Oderzeitung zajmuje się zmianami w szeregach Wolnych Demokratów na zjeździe partii Rostoku.

„Przewodniczący Philipp Rösler, by doprowadzić do przełomu w FDP, zamierza zrealizować oczekiwania, które jego partia rozbudziła w społeczeństwie. Można to zinterpretować jako zapowiedź walki z unią CDU/CSU, ale może też okazać się tylko zwykłym odgrażaniem. Bo po pierwsze nowy szef sam wskazał na słabości w szeregach własnej partii, a po drugie zajmuje stanowisko w sprawie obniżki podatków, od realizacji której Westerwelle był tylko o krok. Mimo, że Rösler nie ma szansy, jest zdecydowany ją wykorzystać”.

„Nowy szef FDP wydaje się być bardziej przyjazny i wyluzowany, niż jego poprzednik" – komentuje Hessische-Niedersächsische Allgemeine z Kassel: „Dlatego Philipp Rösler jest największym atutem FDP i możliwe, że ostatnim, ponieważ przejmuje on partię w stanie rozkładu. Przy tym musi nie tylko uświadomić kolegom, że liberalizm jest wielką sprawą, lecz równocześnie przekonać ich, że ma on coś wspólnego właśnie z FDP”.

Laurka dla Dedeciusa

Ze spraw polskich dziennik "Frankfurter Allgemeine Zeitung" zamieszcza artykuł poświęcony tłumaczowi Karlowi Dedeciusowi, który 20 maja kończy 90 lat. "Ten, który nauczył Niemców kochać polską literaturę" - tak brzmi podtytuł artykułu. Jego autorka Marta Kijowska przedstawia niezwykłą biografię jubilata i wylicza jego zasługi dla popularyzacji polskiej poezji w Niemczech i na świecie.

Alexandra Jarecka

red. odp. Bartosz Dudek