Komorowski na obchodach w Berlinie
17 czerwca 2011Jednodniowa wizyta prezydenta Bronisława Komorowskiego w Berlinie jest jednym z unktów obchodów 20. rocznicy polsko-niemieckiego Traktatu o dobrym sąsiedztwie i przyjaznej współpracy. Program jest wyjątkowo napięty.
Komorowski na Uniwersytecie Humboldta
Najważniejszym punktem programu było wygłoszenie przez Bronisława Komorowskiego dorocznego tzw. przemówienia berlińskiego na Uniwersytecie im. Humboldta w Berlinie. Tradycyjne przemówienia z cyklu tzw. "Berliner Rede" wygłaszają od 13 lat głównie niemieccy prezydenci. Tylko dwa razy zdarzyło się dotód, że zaproszono zagranicznych gości: w 1998 roku prezydenta Finlandii, Martti Ahtisaariego i rok później sekretarza generalnego ONZ, Kofi Annana.
W swym przemówieniu Bronisław Komorowski nawiązał do 20. lecia Traktatu o dobrym sąsiedztwie oraz bilansu stosunków polsko-niemieckich w tym okresie. Powiedział on, że "Traktat dobrosąsiedzki jest fundamentem nowej Europy, który utorował drogę do dalszej integracji europejskiej". Prezydent Polski wspomniał także o rozpoczynającym się za dwa tygodnie polskim przewodnictwie w Radzie Unii Europejskiej oraz o jego priorytetach.
Symbolicznie i roboczo
Do południa prezydent Komorowski odznaczył także w Ambasadzie RP w Berlinie pośmiertnie Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski niedawno zmarłego Ludwiga Mehlhorna. Był on znanym obrońcą praw człowieka i jednym z najaktywniejszych dysydentów w NRD. Prosto z ambasady Bronisław Komorowski udał się już razem z Christianem Wulffem pod pomnik Solidarności przy Reichstagu, gdzie obaj prezydenci złożyli kwiaty.
Wyróżnienia dla "Dobrych Sąsiadów"
Wieczorem Wulff i Komorowski wezmą udział w uroczystości 20. lecia Polsko-Niemieckiej Współpracy Młodzieży (Deutsch-Polnisches Jugendwerk). Prezydenci odznaczą tam nagrodą "Dobry Sąsiad" kilkanaście osób oraz projekty z Polski i Niemiec, które będą wyróżnione za wyjątkowe zasługi w dziedzinie wymiany młodzieży.
Róża Romaniec
red. odp.: Andrzej Paprzyca