Koniunktura. Minimalny wzrost niemieckiej gospodarki
25 sierpnia 2022Produkt krajowy brutto (PKB) wzrósł w okresie od kwietnia do czerwca o 0,1 procent w porównaniu z poprzednim kwartałem – podał w czwartek (25.8.2022) Federalny Urząd Statystyczny (Destatis), rewidując tzw. szybkie szacunki. Wcześniej mówiono o stagnacji produkcji gospodarczej. Na początku roku odnotowano wzrost o 0,8 proc.
– Mimo trudnych warunków gospodarczych na świecie niemiecka gospodarka w pierwszym półroczu 2022 roku się nie poddała – powiedział Georg Thiel, prezes Destatis. W porównaniu z czwartym kwartałem 2019 r., czyli na krótko przed rozpoczęciem pandemii koronawirusa, PKB wiosną br. po raz pierwszy osiągnął poziom sprzed kryzysu.
Wzrost konsumpcji i handlu
Według danych urzędu gospodarkę wspierały przede wszystkim prywatne i rządowe wydatki konsumpcyjne. Zniesienie pod koniec marca niemal wszystkich ograniczeń związanych z pandemią obudziło chęć podróżowania. Wydatki na usługi w zakresie zakwaterowania, gastronomii oraz transportu mocno wzrosły w drugim kwartale. – Jeszcze silniejsza konsumpcja prywatna zapobiegła spadkowi produktu krajowego brutto – wyjaśnił Sebastian Dullien, dyrektor naukowy Instytutu IMK.
Również handel z zagranicą wzrósł – wynika z danych Destatis. Chociaż ze względu na wojnę w Ukrainie w drugim kwartale wyeksportowano do Rosji znacznie mniej towarów niż na początku roku, firmy odnotowały stabilne eksporty. Mimo zakłóconych łańcuchów dostaw na całym świecie, wyeksportowano o 0,3 proc. towarów i usług więcej niż w pierwszym kwartale. Import natomiast wzrósł mocniej – o 1,6 proc. w stosunku do poprzedniego kwartału.
Kiepskie nastroje w gospodarce
Mimo to nastroje w niemieckiej gospodarce są złe. Indeks klimatu biznesowego Ifo spadł w sierpniu do 88,5 punktów (z 88,7 punktów w lipcu). Z bieżącej działalności nieco mniej zadowolone były firmy. Prognoza na najbliższe miesiące pozostała niemal niezmieniona i jest wyraźnie pesymistyczna. Niepewność wśród firm utrzymuje się na wysokim poziomie. Według monachijskiego Instytutu Ifo w trzecim kwartale PKB prawdopodobnie się skurczy.
Główny ekonomista Thomas Gitzel z Banku VP w Liechtensteinie zwraca uwagę, że minimalny wzrost gospodarczy Niemiec plasuje je w dolnej części strefy euro. W niektórych miejscach odnotowano znacznie silniejszy wzrost PKB – na przykład w Hiszpanii (1,1 proc.) i we Włoszech (1,0 proc.).
Zdaniem ekonomisty niemiecka gospodarka radziła sobie w drugim kwartale lepiej niż sugerują to same liczby opisujące wzrost. – Popyt wewnętrzny silnie wzrósł. Dużym obciążeniem była jednak branża budowlana. Patrząc na obecny kwartał, niemiecka gospodarka już znajduje się w recesji – mówi Gitzel. Ogromny wzrost kosztów utrzymania kosztował siłę nabywczą, a jednocześnie przemysł obciążony jest wysokimi kosztami energii i ciągłym brakiem półproduktów.
Niemiecki Bank Federalny (Bundesbank) spodziewa się, że w lecie PKB będzie „stać w miejscu”, a w zimowym półroczu, w związku z kryzysem gazowym, może dojść do recesji. Trwająca od pół roku wojna Rosji z Ukrainą będzie też przez lata obciążać niemiecką gospodarkę, o czym mówił niedawno w wywiadzie dla Reutersa przewodniczący Niemieckiego Instytutu Gospodarczego DIW Marcel Fratzscher.
Gwałtowny spadek deficytu budżetowego
Mimo obciążeń związanych z wojną w Ukrainie i pandemią koronawirusa, w pierwszej połowie roku niemiecki deficyt budżetowy gwałtownie spadł. Do końca czerwca rząd federalny, kraje związkowe, gminy i ubezpieczenia społeczne wydały łącznie o 13 mld euro więcej niż odnotowały wpływów – poinformował Federalny Urząd Statystyczny. Deficyt ten odpowiada 0,7 proc. produktu krajowego brutto.
W pierwszej połowie 2021 roku deficyt wynosił jeszcze 75,6 mld euro, co odpowiadało wskaźnikowi deficytu na poziomie 4,3 procent. Bundesbank spodziewa się również deficytu za cały rok 2022, ale powinien on być niższy niż w 2021 roku i wynieść 3,7 procent. Powodem są dobiegające końca obciążenia fiskalne wynikające z kryzysu pandemicznego.
(Reuters, Ifo/stef)