Księgowy z Auschwitz Oskar Gröning idzie do więzienia
29 listopada 201796-letni były esesman Oskar Gröning, uznany za współwinnego zamodowania co najmniej 300 tys. osób, jest zdolny do odbycia kary. Tak zdecydował w środę (29.11.2017) Wyższy Sąd Krajowy w Celle w Niemczech. Obrona usiłowała zablokować wykonanie wyroku, tłumacząc, że ze względu na stan zdrowia, Gröning nie przeżyje więzienia.
Oskar Gröning został skazany w lipcu 2015 przez sąd w Lüneburgu na cztery lata więzienia. Podczas procesu przyznał, że służył w obozie Auschwitz-Birkenau, gdzie odpowiadał za selekcję rzeczy i pieniędzy odebranych ofiarom,
Wyrok jest prawomocny od września 2016. Obrona złożyła jednak apelację, którą sąd w Lüneburgu w 2017 r. odrzucił. Uczynił to również senat ds. karnych Wyższego Sądu Krajowego w Celle. Jak uzasadnił w środę, skierowanie Gröninga do więzienia nie narusza jego praw podstawowych. A szczególne potrzeby 96-latka mogą zostać uwzględnione także w zakładzie karnym. - Obowiązkiem państwa jest zapewnienie bezpieczeństwa jego obywateli i ochrona ich zaufania do państwowych instytucji - napisano w orzeczeniu.
Obrońca Gröninga Hans Holltermann oświadczył agencji informacyjnej EPD, że będzie wnosił do sądu o ponowne zbadanie stanu zdrowia skazanego. Gröning na zlecenie obrońcy został zbadany przez biegłego lekarza. Jednak dokumenty te, w opinii Hansa Holltermanna, nie zostały przez Wyższy Sąd Krajowy w dostatecznym stopniu uwzględnione.
Alexandra Jarecka (epd, dpa)