Lekcje muzyki dla więźniów. Zaskakujące wyniki eksperymentu
14 grudnia 2012Zanim trafili do więzienia, nigdy nie myśleli, że akurat tam będą się uczyć gry na pianinie. Zażywali narkotyki, rabowali, albo uczestniczyli w bijatykach. Teraz ta piątka w wieku od 18-22 lat odsiaduje kary więzienia w zakładzie karnym dla nieletnich w Hameln w Dolnej Saksonii.
Raz w tygodniu więźniowie spotykają się u nauczyciela muzyki Georgi Dimitrova i ćwiczą w niewielkim pomieszczeniu, które nazywają oazą. Mimo, że jest tam ciasno i okno jest zakratowane, muzyka pozwala im przez parę godzin zapomnieć, gdzie się znajdują.
Międzynarodowa Fundacja zajmująca się promowaniem kultury i cywilizacji umożliwia więźniomi i więźniarkom ok. 15 zakładów karnych dla kobiet i nieletnich, pobieranie nauki gry na fortepianie. W ten sposób chcą pomóc w ich resocjalizacji.
Znani muzycy raz po raz dają też koncerty muzyki klasycznej w zakładach karnych. Wtedy występują również więźniowie.
Długa lista chętnych
Mimo, że lista chętnych jest długa, w projekcie mogą uczestniczyć tylko więźniowie, którzy muszą jeszcze co najmniej rok przebywać w zakładzie i dobrze się sprawują.
Dyrektorka więzienia Christiane Jesse przyznaje, że „muzyka zmienia tych młodych ludzi. Są bardziej otwarci, zyskują większą pewność siebie i są mniej bojaźliwi”.
- Prewencja przemocy jest efektem ubocznym jak w przypadku wszystkich zajęć odbywanych w czasie wolnym - mówi psycholog Christiane Jesse i dodajem, że ponad 60 procent młodocianych dostało się do zakładu karnego za stosowanie przemocy.
Projekt i jego pozytywne efekty
Gdy wystartowano projekt przed 6 laty, na lekcje gry na fortepianie prowadzono każdego ucznia z osobna. Nauczyciel Dimitrov przeforsował jednak prowadzenie zajęć z udziałem wszystkich uczniów. „Muzyka ma charakter społeczny” - podkreśla właściciel szkoły muzycznej, który zawsze przynosi ze sobą Colę i chipsy. Atmosfera jest przyjemna, wszyscy są skoncentrowani.
Arthur podobnie jak czterej jego koledzy dostał do celi keyboard. Gdy gra w nocy godzinami przy otwartym oknie, inni więźniowie wyłączają telewizory i słuchają. Muzyka zmieniła Arthura. Teraz marzy o jej studiowaniu.
Projekty kulturalne w więzieniach są przeważnie uzależnione od wolontariuszy i ofiarodawców. Na przestrzeni ostatnich 15 lat projekt „Muzyka za kratkami” został zasilony kwotą ponad 100.000 euro.
dpa / Iwona D. Metzner
red. odp. Bartosz Dudek