Libia: czy drugi Afganistan?
14 kwietnia 2011W opinii byłego generalnego inspektora Bundeswehry, Haralda Kujata, nie da się rozstrzygnąć konfliktu w Libii bez udziału wojsk lądowych. "NATO znajduje się w obliczu dylematu, z którego nie ma łatwego wyjścia. Nie da się doprowadzić do jego rozstrzygnięcia drogą nalotów z powietrzna“ – stwierdził w czwartek (14.04) były szef komisji wojskowej NATO w radiu Bayerischer Rundfunk. Kujat dodał, że „rezygnując z udziału wojsk lądowych w Libii nie uniknie się politycznego rozwiązania“. Tymczasem pozostaje pytanie, czy Muammar Kaddafi „zgodzi się na rozwiązanie polityczne, zanim nie zostanie pokonany zbrojnie“.
Zarzuty Kujata
Harald Kujat jest przekonany o tym, że aktualna strategia wojskowa nie jest właściwym środkiem prowadzącym do obalenia libijskiego dyktatora. Były generalny inspektor Bundeswehry uważa za błąd decyzję Niemiec wstrzymania się od głosu po debacie na temat Libii w Radzie Bezpieczeństwa ONZ. Kujat stwierdził w radiu bawarskim, że „zwłaszcza w polityce zagranicznej i w polityce bezpieczeństwa sprawą decydującą jest podkreślanie kontynuacji i obliczalności. A to nie ma miejsca w niemieckiej polityce zagranicznej“, ubolewa były inspektor generalny Bundeswehry.
Odpowiedź Westerwellego
Z kolei szef niemieckiej dyplomacji, Guido Westerwelle, raz jeszcze stanął w obronie stanowiska Republiki Federalnej Niemiec w konflikcie libijskim. Minister Westerwelle stwierdził w telewizji publicznej ARD, iż wprawdzie rozumie tych, którzy ze szlachetnych pobudek opowiedzieli się za udziałem w operacji wojskowej w Libii, ale ważną sprawą jest to, by operacja wojskowa nie przerodziła się w długotrwałą wojnę. Bundeswehra – stwierdził szef resortu spraw zagranicznych w Berlinie – nie będzie brała udziału w tej wojnie, ale Niemcy gotowe są do udzielenia pomocy dla przezwyciężenia jej skutków, w formie opieki medycznej czy pomocy dla ofiar. Konflikt w Libii to temat czwartkowej (14.04) konferencji ministrów spraw zagranicznych NATO w Berlinie.
ag / Andrzej Paprzyca
red. odp.:Barbara Coellen