Merkel: „Jesteśmy silniejsi od terroryzmu“

Najtrudniejszym sprawdzianem w tym „roku ciężkich prób” był bez wątpienia islamski terroryzm, powiedziała w swoim orędziu noworocznym kanclerz Niemiec Angela Merkel. Zamachowcy, którzy od dawna już mają Niemcy na celowniku, uderzyli wielokrotnie, m.in. w Würzburgu, w Ansbach i w grudniu w Berlinie.

Jest przy tym „szczególnie gorzkie i obrzydliwe, jeżeli zamachów dokonują ludzie, którzy rzekomo szukają w naszym kraju ochrony”, podkreśliła kanclerz. Ludzie ci poznali gotowość niemieckiego społeczeństwa do niesienia pomocy i splugawili ją swoimi czynami. Tak samo szydzą ze wszystkich, którzy „rzeczywiście potrzebują naszej pomocy i na nią zasłużyli”.

Człowieczeństwo zamiast nienawiści

Jedyna odpowiedź pod adresem terrorystów może brzmieć: „Jesteście mordercami przepełnionymi nienawiścią, ale to nie wy decydujecie o tym, jak żyjemy i chcemy żyć. Jesteśmy wolni, solidarni, otwarci na świat”.

Kanclerz i szefowa CDU potwierdziła w swoim przesłaniu noworocznym decyzję o przyjęciu latem 2015 dziesiątków tysięcy uchodźców z Syrii i prowadzoną przez rząd politykę imigracyjną. „Mając przed oczami obrazy zbombardowanego Aleppo w Syrii możemy jeszcze raz potwierdzić, jak ważną i słuszną decyzją było udzielenie także w mijającym roku pomocy tym, którzy rzeczywiście jej potrzebują”.

Jednocześnie Markel zapewniła, że państwo robi wszystko, by zapewnić społeczeństwu „bezpieczeństwo w wolności”. „W 2017 wszędzie tam, gdzie jest to konieczne, jak najszybciej podejmiemy jako rząd federalny niezbędne kroki i wcielimy je w życie”, zapowiedziała kanclerz. Demokracja i państwo prawa są przeciwieństwem przepełnionego nienawiścią obrazu świata terrorystów. „Wspólnie jesteśmy silniejsi. Nasze państwo jest silniejsze” – zaznaczyła.

Służyć ludziom i demokracji

Na nowy rok kanclerz życzyłaby sobie i wszystkim więcej solidarności i umocnienia demokracji. Wielu ludziom 2016 kojarzy się z poczuciem, że świat zadrżał w posadach. Zakwestionowane zostały zdobycze takie jak Unia Europejska i demokracja parlamentarna, bo rzekomo przestały dbać o interesy obywateli a służą tylko interesom niektórych. Dla Angeli Merkel to wypaczony obraz. „Tak, Europa jest powolna. Kroczy mozolną drogą”. Musi poradzić sobie z przełomami takimi jak decyzja Brytyjczyków o opuszczeniu UE. I tak, Europa powinna się koncentrować na tym, co może lepiej niż państwa narodowe. Ale zwłaszcza Niemcy nigdy nie powinny dać się omamić złudzeniem, że szczęśliwa przyszłość czeka tylko działające w pojedynkę, państwa narodowe.

Europa stoi przed ogromnymi wyzwaniami, jakimi jest globalna konkurencja, ochrona zewnętrznych granic czy migracja. Ale odpowiedź na te wyzwania Europa znajdzie tylko wspólnie, bez względu na to, jak żmudny będzie to proces.

W 2017 Niemcy wybiorą nowy skład parlamentu, o czym przypomniała także Merkel w swoim wystąpieniu. Podkreśliła, że istotą demokracji parlamentarnej jest też krytyka. Demokracja parlamentarna wymaga wręcz „sprzeciwów i współdecydowania”. Ale wyrażanie krytyki zawsze musi być „pokojowe i z szacunkiem dla każdego pojedynczego człowieka”.

Wybory do Bundestagu są okazją do kontrowersji i prowadzonych czasami namiętnie sporów politycznych, powiedziała kanclerz. Ale przedstawiciele partii nigdy nie powinni zapomnieć, że „służenie naszej demokracji a tym samym ludziom, jest zaszczytem”, powiedziała Angela Merkel.

Orędzie noworoczne kanclerz, udostępnione wcześniej mediom, zostanie wyemitowane przez niemiecką telewizję wieczorem 31.12.2016.

dpa, kna epd / Elżbieta Stasik