Merkel wzywa Iran do ustępstw
8 czerwca 2012Przed planowanymi nowymi rozmowami nt irańskiego programu atomowego kanclerz Niemiec, Angela Merkel, wezwała rząd w Teheranie do zmiany polityki. Po spotkaniu z premierem Nowej Zelandii, Johnem Keyem, jakie miało miejsce w piątek (08.06.2012) w Berlinie, szefowa rządu centro-liberalnego stwierdziła, że należy uczynić wszystko, by rokowania z Iranem zakończyły się sukcesem. Zarazem jednak kanclerz Merkel dodała, że rokowania z Iranem - jako takie - nie stanowią celu same w sobie.
Co przyniosą rozmowy moskiewskie?
Zdaniem obserwatorów piątkowa wypowiedź Angeli Merkel wywołało wrażenie, jakoby podczas planowanych na 18 i 19 czerwca w Moskwie rozmów atomowych z udziałem USA, Wielkiej Brytanii, Francji, Chin, Rosji i Niemiec Iran nie zamierzał wykazać gotowości do ustępstw. Tymczasem – jak podkreślają dyplomaci z Unii Europejskiej – spotkanie moskiewskie musi przynieść konkretne wyniki. Od lat Teheran podejrzewany jest o prowadzenie pod płaszczykiem cywilnego programu atomowego projektu budowy broni atomowej. Rząd w Teheranie dementuje te doniesienia.
Tajemnicza baza w Parchinie
Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej (IAEA) prowadziła w piątek rokowania z Iranem w Wiedniu nt inspekcji w kontrowersyjnej bazie wojskowej w Parchinie. Zdaniem IAEA zdjęcia satelitarne pokazują, że Iran rozbiera tam budynki i wywozi stamtąd glebę. Agencja uważa, że prace te mają na celu utrudnić IAEA kontrolę na miejscu. Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej podejrzewa, że mogły być tam przeprowadzane testy, służące budowie bomby atomowej. Iran utrzymuje, że baza w Parchinie jest konwencjonalną placówką wojskową, tym niemniej odmawia inspektorom Agencji dostępu do niej.
ag / Andrzej Paprzyca
red. odp.: Małgorzata Matzke