1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Metanowy kompromis w europarlamencie. Polacy zadowoleni

9 maja 2023

Parlament Europejski poparł przepisy o redukcjach emisji metanu złagodzone na potrzeby polskiego kopalnictwa. – Mamy to! Kompromis dobry dla polskich kopalń i klimatu – komentuje Jerzy Buzek.

https://p.dw.com/p/4R5Wl
Eksploatacji dużej części polskich złóż węgla kamiennego towarzyszą – z racji specyfiki geologicznej – duże emisje metanu
Eksploatacji dużej części polskich złóż węgla kamiennego towarzyszą – z racji specyfiki geologicznej – duże emisje metanuZdjęcie: Cesar Manso/AFP/Getty Images

Chodzi o projekt „rozporządzenia metanowego”, czyli pierwszych okołounijnych przepisów mających na celu ograniczenie emisji metanu z sektora ropy naftowej, gazu kopalnego i węgla oraz z biometanu tłoczonego do sieci gazowej. Parlament Europejski przyjął we wtorek [9.5.2023] stanowisko w tej sprawie, na którym europosłowie będą opierać się w negocjacjach z Radą UE (ministrowie krajów Unii) co do ostatecznego kształtu tej reformy. Metan jest jednym z głównych gazów cieplarnianych, odpowiada za jedną trzecią globalnego ocieplenia i dlatego „rozporządzenie metanowe” to element pakietu Fit-for-55.

Eksploatacji dużej części polskich złóż węgla kamiennego towarzyszą – z racji specyfiki geologicznej – duże emisje metanu. I projektowi „rozporządzenia metanowego” w pierwotnym kształcie przedłożonym przez Komisję Europejską towarzyszyło w Polsce straszenie „zamykaniem polskich kopalń przez Brukselę” ze względu na kary za emisje lub wyjątkowo wysokie koszty wychwytywania metanu. Jednak kształt projektu, który został przyjęty teraz przez Parlament Europejski, jest uznawany za znośny zarówno przez europosłów PiS, jak i polskiej opozycji. – Dziękuję polskim europosłom i stronie społecznej za ciężką pracę na rzecz polskich interesów! – napisała dziś minister Anna Moskwa.

Zwłaszcza deputowani PiS, PO i PSL ściśle współpracowali przy forsowaniu poprawek skrojonych pod polskie kopalnie.

– Dla Górnego Śląska, który jest papierkiem lakmusowym powodzenia Zielonego Ładu, to kwestia fundamentalna, także ze względów gospodarczych i społecznych. Cieszę się, że udało nam się znaleźć kompromis, który daje więcej oddechu polskim kopalniom. Głosujmy w duchu unijnej solidarności – wzywała Izabela Kloc (PiS) podczas debaty poprzedzającej głosowanie. Z kolei Jerzy Buzek (PO) przekonywał, że udało się zapewnić „stopniowe” odchodzenie ze szkodliwych emisji metanu, co jest „kluczowe, bo chodzi o miejsca pracy i o pozytywny stosunek obywateli UE do naszych działań”. Za kompromisową wersją rozporządzenia metanowego zagłosowało dziś 499 europosłów, 73 było przeciw, a 55 wstrzymało się od głosu.

Kompromis „dobry dla polskich kopalń”

– Mamy to! Kompromis metanowy, dobry dla polskich kopalń i klimatu, przyjęty w głosowaniu na sesji plenarnej PE! Teraz czas na negocjacje z Radą. Oby udało się utrzymać te dobre rozwiązania! A tymczasem rząd musi przyspieszyć z zieloną transformacją. Nie ma od niej odwrotu! – komentował Buzek na Twitterze już po głosowaniu.

Kluczowe z punktu widzenia Polski poprawki przyjęte przez europosłów pięć ton emisji metanu na 1000 ton wydobywanego węgla jako dopuszczalny poziom od 2027 roku, a cztery lata później to będą trzy tony metanu na 1000 ton wydobywanego węgla. Natomiast pierwotna propozycja Komisji Europejskiej przewidywała dopuszczalną emisję tylko pół tony metanu na 1000 ton węgla. Ponadto emisje mają być liczone nie na poziomie pojedynczych kopalni, lecz operatora, co pozwoli spółkom posiadającym więcej kopalń uśrednić emisje. A opłaty za przekroczenie limitów metanu można by przeznaczać na inwestycje wychwytujące metan w kopalniach. Z kolei węgiel koksujący, kluczowy dla Jastrzębskiej Spółki Węglowej, na razie nie będzie podlegał limitom metanowym. Europarlament proponuje, by Komisja Europejska wróciła do sprawy węgla koksującego za trzy lata.

Skoro import spoza Unii stanowi ponad 80 proc. ropy i gazu zużywanych w UE, europosłowie chcą, by od 2026 roku także importerzy węgla, ropy i gazu byli zobowiązani do wykazania, że importowana energia kopalna spełnia wymogi zawarte w rozporządzeniu metanowym. Zwolniony z tego obowiązku raportowania ma być import z krajów o podobnych wymaganiach dotyczących emisji metanu. UE podpisała się pod globalnym zobowiązaniem do zmniejszenia do 2030 roku globalnych emisji metanu o co najmniej 30 proc. w stosunku do poziomu z 2020 roku.

–  Dzisiejsze głosowanie jest zobowiązaniem do lepszej ochrony klimatu oraz uzyskania suwerenności energetycznej w Europie. Bez ambitnych działań na rzecz ograniczenia emisji metanu Europa nie osiągnie swoichcelów klimatycznych, a cenna energia będzie nadal marnowana – komentowała niemiecka zielona Jutta Paulus pilotująca ten temat w Parlamencie Europejskim.

Zgoda na zwiększenie wydatków przy zamykaniu kopalń

Komisja Europejska w zeszłym tygodniu zatwierdziła zmiany w polskim programie wspierającym zamykanie nierentownych kopalń, który został pierwotnie uzgodniony z Brukselą w 2016 roku. Główne zmiany to przedłużenie obowiązywania tego programu o cztery lata, czyli do końca 2027 roku, zwiększenie jego budżetu o jeden miliard złotych, czyli do pięciu miliardów oraz objęcie tym programem dwóch dodatkowych kopalń (Ruch Jastrzębie III oraz Ruch Pokój II).

Od 2019 roku cel tego polskiego programu został ograniczony do pokrycia tylko wyjątkowych kosztów społecznych i środowiskowych wynikających z zamknięcia niekonkurencyjnych kopalń, jak koszty świadczeń socjalnych lub wcześniejszych emerytur czy też koszty poniesione w związku z bezpieczeństwem lub likwidacją i rekultywacją terenu.

 

Chcesz skomentować ten artykuł? Zrób to na Facebooku! >>