Mieszkanie Corneliusa Gurlitta pełne tajemnic
25 lipca 2014W trakcie likwidacji i opróżniania monachijskiego mieszkania zmarłego 3 miesiące temu Corneliusa Gurlitta, pracownicy bawarskiego ministerstwa sprawiedliwości natrafili na dalsze dzieła sztuki. Zespół ekspertów „Taskforce” w Berlinie podał, że nieznane dotąd dzieła sztuki przedstawiciele ministerstwa odkryli podczas zabezpieczania majątku kolekcjonera i że znalezione rzeźby są prawdopodobnie autorstwa Edgara Degasa i Auguste Rodina.
Dzieła sztuki, których nie skonfiskowała uprzednio prokuratura w Augsburgu i które, jak podaje bawarski resort sprawiedliwości, zostały odkryte już po śmierci Gurlitta, Taskforce chce umieścić na portalu internetowym „Lostart”.
Na prośbę rozpatrującego sprawy spadkowe Sądu Rejonowego w Monachium, eksperci mają poddać oględzinom i badaniom znalezione obiekty sztuki również pod kątem ich proweniencji. Konkretnie chodzi o jeden obraz i kilka rzeźb.
Będą dalsze badania
Szefowa zespołu ekspertów Ingeborg Berggreen-Merkel podziękowała za zaufanie, jakim ją obdarzono i zapewniła, że jej zespół zamierza w interesie ofiar grabieży dzieł sztuki przez nazistów, nadal prowadzić wnikliwe badania proweniencji i w sposób transparentny przedstawić również odkryte dopiero co nieznane dzieła sztuki.
28 lutego 2012 roku w monachijskim mieszkaniu Corneliusa Gurlitta, podejrzanego o oszustwa podatkowe i majątkowen prokuratura skonfiskowała 1280 dzieł sztuki. Eksperci przypuszczają, że setki tych dzieł zostało zagrabionych przez nazistów w czasie II wojny światowej.
Cornelius Gurlitt był synem Hildebrandta Gurlitta, jednego z czterech marszandów Hitlera. Zmarł 6 maja 2014 w wieku 81 lat przekazując całą kolekcję w spadku Muzeum Sztuki w Bernie. Szwajcarskie muzeum jeszcze nie zadecydowało, czy przyjmie ten spadek.
(n-tv, RP online, dpa) / Iwona D. Metzner