Migrena u mężczyzn. "Złożone aury"
7 września 2023– Mężczyźni próbują wytrzymać ból i najczęściej nie potrafią opisać swojej migreny i związanych z nią dolegliwości. Przede wszystkim zaś idą znacznie później do lekarza niż kobiety – mówi Hartmut Göbel z kliniki leczenia bólu w Kilonii.
Z kobietami jest według niego inaczej. Szybciej i intensywniej reagują na bodźce, traktują je też poważnie. Mężczyźni natomiast często interpretują ataki migreny jako silne bóle głowy i próbują radzić sobie z nimi sami, na przykład zażywając środki przeciwbólowe sprzedawane bez recepty. Działają one jednak tylko przez krótki czas.
Mężczyźni nie przejmują się migreną
Mężczyźni często bagatelizują swoje ataki migreny. Skutkiem może być to, że epizodyczna z początku migrena przekształci się w chroniczną. Wtedy chorzy mają co najmniej 15 ataków migreny miesięcznie na przestrzeni mniej więcej trzech miesięcy. W przypadku migreny epizodycznej liczba ataków jest natomiast niższa, ale i tak może sięgać nawet 14 miesięcznie.
W społeczeństwie migrenę uważano przez długi czas za sprawę dotyczącą wyłącznie kobiet. Obecnie migrena u mężczyzn jest również przedmiotem badań naukowych. Przykładowo wiadomo już na pewno, że ataki migreny u mężczyzn nie trwają tak długo jak u kobiet i są z reguły mniej bolesne. Poza tym mężczyźni poszukują pomocy rzadziej i później. – Kobiety są ekspertkami od bólu, ponieważ mają z nim do czynienia znacznie częściej niż mężczyźni. Lepiej potrafią rozmawiać z lekarzem o tych dolegliwościach i umieją je lepiej opisywać” – mówi Hartmut Göbel.
W skali globalnej zapada na migrenę co roku ok. 14–15 procent ludności. To jedna z wielkich chorób endemicznych. – Migrena występuje z podobną częstotliwością na całym świecie, przynajmniej w krajach o zachodnim stylu życia. Są też jednak regiony, gdzie statystyki są niższe – mówi Göbel. Wiąże się to jego zdaniem z metodyką naukową.
Migrena to odrębna jednostka chorobowa
Zwłaszcza mężczyźni sądzą, że musi istnieć szczególny powód ich silnych bólów głowy. Ten pogląd jest jednak według Göbla przestarzały. – Na przykład wielu przypuszczało kiedyś, że ataki migreny mogą wywoływać owoce cytrusowe, czekolada lub ser, i że można ich uniknąć, rezygnując z takiej żywności.
Specjalista od zwalczania bólu dodaje, że są oczywiście określone produkty spożywcze, wywołujące bóle głowy. Należą do nich glutaminiany, azotany i alkohol. – To nie jest jednak wtedy migrena. Są to tak zwane bóle spowodowane spożyciem danej substancji, nie zaś migrena samoistna, uwarunkowana genetycznie.
Według Göbla dziś wiadomo, że istnieje 38 genów ryzyka i 44 warianty genów. – Warianty genów sterują ważnymi procesami w naszym organizmie, m.in. tym, jak szybko myślimy, jak głęboko czujemy, jak szybko odbieramy bodźce. Należą do tego w jego opinii także bóle, które potrafią zrobić z życia piekło, a cierpiących na nie pozbawić zdolności do działania na całe godziny, a nawet dni.
Rola hormonów
Zmiany hormonalne również mają wpływ na powstawanie ataku migreny. U kobiet przybiera to bardziej skrajne formy niż u mężczyzn. Tak oto nagły spadek poziomu estrogenu może sprawić, że mózg będzie nadmiernie pobudliwy i wywoła migrenę. O ile estrogen pobudza nerwy, to z testosteronem jest odwrotnie.
Z niektórych badań wynika, że u mężczyzn cierpiących na migrenę poziom estrogenu jest podwyższony, a testosteronu obniżony. Dokładne związki przyczynowo-skutkowe wymagają jednak dokładniejszego zbadania. Oprócz przyczyn hormonalnych jako czynniki wywołujące migrenę wchodzą w grę jeszcze stres, niedobór snu i niezdrowy tryb życia. Obowiązują tu takie same zasady jak w przypadku wielu innych schorzeń: należy zwracać uwagę na odżywianie, odpowiednio długi sen i aktywność fizyczną.
Niebezpieczne choroby towarzyszące
Cierpiący na migrenę mężczyźni i kobiety zmagają się często także z innymi schorzeniami, które pojawiają się razem z migreną. Mogą to być na przykład choroby wieńcowe serca, stany lękowe i zaburzenia snu. Nadciśnienie tętnicze występuje w związku z migreną przede wszystkim u mężczyzn i jest czynnikiem potęgującym ryzyko udaru. Ponadto u mężczyzn częściej pojawiają się depresje. Te zaś z mogą z kolei wywoływać ataki migreny, ponieważ oznaczają stres dla organizmu. W ten sposób powstaje błędne koło.
Jaki związek z migreną mają obrazy Picassa?
To, co może się niektórym wydawać nieco ezoteryczne, jest często elementem migreny: aura. Aury są przeważnie silniejsze u mężczyzn niż u kobiet. – Mężczyźni często miewają złożone aury. Czasem występują one nawet bez późniejszego bólu głowy. Chorzy mają potem zaburzenia mowy lub koncentracji, a w polu widzenia ukazują im się zygzakowate linie – mówi Göbel. Taka aura jest w większości przypadków stosunkowo krótka i może trwać około 20 minut.
Cierpiały na to również niektóre znane postacie. Na przykład Pablo Picasso malował swoje aury związane z migreną. – W wielu jego obrazach znajdziemy te zygzakowate linie. Pionowa deformacja twarzy jest również jedną z cech jego malarskiego stylu – tłumaczy Göbel.