Miliony Niemców marzną w domach
15 lutego 2021W Niemczech mróz nie odpuszcza. Ale zimno jest nie tylko na zewnątrz. Dla wielu mieszkańców Niemiec dobrze ogrzane lokum wcale nie jest oczywistością. Z powodów finansowych przykręcają kaloryfery.
Wynika to z danych Federalnego Urzędu Statystycznego w Wiesbaden opublikowanych w poniedziałek (15.02.), wedle których w 2019 roku dwa miliony osób w Niemczech nie było w stanie utrzymać odpowiedniego ciepła w swoich domach. To 2,5 procent mieszkańców tego kraju.
Najzimniej u samotnych rodziców
Zimno najczęściej dotykało osoby mieszkające samotnie, a także samotnie wychowujące dzieci. Według danych urzędu statystycznego, w ubiegłym roku siedem procent osób z tej drugiej grupy nie było w stanie odpowiednio ogrzać swoich domów wskutek kłopotów finansowych. Problem dotknął też 4,8 procent osób mieszkających samotnie.
Wskaźnik był zaledwie o połowę niższy niż dziesięć lat wcześniej, jak informują statystycy: w 2009 roku 5,5 procent ludności, czyli 4,5 miliona Niemców, nie mogło wystarczająco ogrzać swoich domów. W innych krajach europejskich dotkniętych jest jeszcze więcej osób niż w Niemczech. W Unii Europejskiej wskaźnik ten wynosił w 2019 roku około 6,9 procent. Problem najczęściej dotyczył mieszkańców Bułgarii (30,1 procent), Litwy (26,7 procent) i Cypru (21,0 procent). Odsetek ten był najniższy w Szwecji, Austrii i Finlandii, gdzie wynosił nieco poniżej dwóch procent.
Pandemia zaostrza problem
Niemiecka Partia Lewicy i stowarzyszenie społeczne VdK domagają się większego wsparcia dla osób dotkniętych ubóstwem energetycznym. Możliwość odpowiedniego ogrzewania jest ważna, zwłaszcza w czasie obecnych mrozów – podkreślała w Berlinie liderka Partii Lewicy Katja Kipping. - To ubóstwo energetyczne jest czymś, wobec czego nie można stać bezczynnie - uważa. Dlatego odbiorcy zapomogi socjalnej Hartz IV powinni otrzymać zwrot kosztów ogrzewania w rzeczywistej wysokości. Osoby o niskich dochodach powinny otrzymać odpowiednią dopłatę w postaci zasiłku mieszkaniowego.
Prezes VdK Verena Bentele zwróciła uwagę na to, że w czasie pandemii ludzie spędzali więcej czasu w domach i musieli odpowiednio się ogrzewać, zwłaszcza przy lodowatych temperaturach. Dlatego domagała się, aby rzeczywiste koszty energii były całkowicie pokrywane przez podstawowe wsparcie dochodu oraz aby w dodatku mieszkaniowym ponownie znalazł się składnik energetyczny.
(AFP/sier)
Chcesz skomentować ten artykuł? Dołącz do nas na facebooku! >>