Mistrzostwa kobiet w piłce nożnej: to trzeba wiedzieć
6 czerwca 2019Kobiecy mundial odbywa się co cztery lata od 1991 roku. Tym razem od 7 czerwca do 7 lipca 552 zawodniczki z 24 drużyn powalczą o mistrzowski puchar. Mecz otwarcia rozegrają drużyny Francji i Korei Południowej. Bilety na ten mecz, na półfinały i na finał, który odbędzie się 7 lipca na Stade de Lyon, zostały wyprzedane w ciągu pierwszych 48 godzin
Faworytki
Głównymi faworytkami są aktualne mistrzynie czyli Amerykanki, które na 7 dotychczasowych mistrzostw zwyciężały aż 3 razy (1991, 1999, 2015). Dwukrotnie wygrały Niemki (2003, 2007).
W 2011 roku zwycięstwo przypadło Japonkom. W tym roku na sukces liczy drużyna gospodarzy, która ostatnio odnosiła zwycięstwo w meczach z Niemcami, USA, Brazylią i Kanadą. Nadzieje pokładane są także w Holenderkach, które są aktualnymi mistrzyniami Europy.
Cele niemieckiej reprezentacji
Reprezentacja Niemiec przystępuje do turnieju pod czujnym okiem nowej trenerki, 51-letniej Martiny Voss-Tecklenburg, która ma na swoim koncie 125 wystąpień w reprezentacji, jest czterokrotną mistrzynią Europy i wicemistrzynią świata. Ostatnio trenowała reprezentację Szwajcarii. Poprzeczki nie chce ustawiać zbyt wysoko. – Na razie chcemy wyjść na pierwszej pozycji z fazy grupowej. Następny cel to kwalifikacje do igrzysk olimpijskich 2020, ale do tego potrzebujemy ćwierćfinału, czyli musimy znaleźć się wśród trzech najlepszych europejskich drużyn – deklaruje trenerka. Niemcy znajdują się w grupie B wraz z Chinami, Hiszpanią i Afryką Południową.
Najlepsze zawodniczki
Wśród najlepszych zawodniczek na pierwszy plan wysuwa się Brazylijka Marta Vieira da Silva, sześciokrotna mistrzyni świata, która ma na swoim koncie rekord 15 goli w tych turniejach. Japonka Saki Kumagai z Olimpique Lyon doprowadziła swoją japońską reprezentację do zwycięstwa w zawodach o puchar Azji w zeszłym roku. Gwiazdą francuskiego zespołu jest Wendie Renard, zawodniczka licząca 1,87 m wzrostu, grająca w obronie także w Olimpique Lyon. Grająca w niemieckiej drużynie jako pomocniczka Dzsenifer Marozsan także zalicza się do światowej elity piłkarek.
Co nowego?
Po mistrzostwach świata mężczyzn w Rosji teraz także w kobiecym turnieju dopuszczeni będą wideo-sędziowie. W przeciwieństwie do dominującego na stadionach żeńskiego personelu, będą nimi mężczyźni.
Nowa jest też wysokość nagród, których pulę FIFA podwoiła do 27 milionów euro. Zwyciężczyniom przypadnie 3,6 miliona. To nadal ułamek tego, co FIFA rok temu wypłaciła mistrzowi świata Francji (32,3 mln). Gdyby zwyciężyły Niemki, każda zawodniczka dostałaby 65 tys. euro. Dla porównania: za udział w Mundialu w Rosji w 2018 roku każdy męski zawodnik niemieckiej reprezentacji dostał 350 tys. euro.