MKO: nagroda dla raperów zniewagą dla b. więźniów Auschwitz
11 kwietnia 2018Kollegah i Farid Bang otrzymali na początku marca nominacje w dwóch kategoriach nagrody Echo, będącej główną nagrodą niemieckiego przemysłu muzycznego. Ich płyta „Młodzi, brutalni, dobrze wyglądający 3” ubiega się o miano „albumu roku”. Wręczenie nagród odbędzie się w czwartek (12.04.18) podczas gali w Berlinie.
MKO protestuje
Zdecydowany sprzeciw wobec nominacji zgłosił Międzynarodowy Komitet Oświęcimski/Auschwitz. Wiceprezes MKO Christoph Heubner oświadczył w środę, że wręczenie raperom nagrody będzie „policzkiem” dla wszystkich więźniów, którzy przeżyli Holokaust, a dla Niemiec „incydentem, którego należy się wstydzić”.
Heubner zarzucił raperom, że wyśmiewają cierpienia ofiar Holokaustu. Ostrzegł, że byli więźniowie uznają za naruszenie zaufania fakt, iż w kraju, który był sprawcą ich fizycznych i duchowych cierpień, mogą występować i zbierać nagrody ludzie, którzy się z tych cierpień naśmiewają.
Wiceprezes MKO przypomniał, że 12 kwietnia jest dniem pamięci o ofiarach Holokaustu, a w Oświęcimiu odbędzie się z tej okazji marsz młodzieży z Izraela, Polski i innych krajów świata, w tym także z Niemiec.
Przeczytaj także: Komitet Oświęcimski krytykuje raperów za teksty piosenek
Makabryczny wkład
Niemiecki wkład do pamięci w tym dniu, którego odzwierciedleniem jest nagroda Echo dla raperów, jest „więcej niż makabryczny” – ocenił Heubner. MKO wyraził po raz pierwszy sprzeciw wobec nagrody dla kontrowersyjnych raperów na początku kwietnia.
Przeciwnicy nagrody dla raperów zwracają uwagę, że dwie piosenki dodane jako bonus do płyty zawierają kontrowersyjne odniesienia do zamachów terrorystycznych oraz niemieckiego obozu koncentracyjnego Auschwitz. W utworze „0815” mowa jest o wytrenowanym ciele „o bardziej wyraźnych zarysach (mniejszej zawartości tłuszczu) niż u więźnia Auschwitz”.
Komisja doradcza daje zielone światło
Komisja doradcza Echa po przeanalizowaniu treści piosenek postanowiła nie wycofywać nominacji dla raperów.
Heubner nazwał decyzję „podłą, tchórzliwą i błędną”. Jego zdaniem przyczyni się ona do wzrostu antysemityzmu i wzmocni skrajną prawicę. Wiceprezes MKO wezwał widzów czwartkowej gali do zademonstrowania solidarności z więźniami Auschwitz.
Farid Bang oświadczył, że dystansuje się od antysemityzmu i nienawiści wobec mniejszości. Natomiast Kollegah zaprosił za pośrednictwem Facebooka wszystkich swoich żydowskich fanów bez biletów na koncerty. Raperzy twierdzą, że stali się ofiarą kampanii nieprzychylnych im mediów.
Jacek Lepiarz, Berlin