Moskwa ostrzega UE przed nowymi sankcjami
22 lutego 2021W wywiadzie dla dziennika "Die Welt" Władimir Czyżow podkreślił, że nie chce spekulować, czy Unia Europejska rzeczywiście zamierza wprowadzić "nową rundę nielegalnych i jednostronnych restryktywnych posunięć" przeciwko Rosji.
Spójny system sankcji
Dla niego jest jednak jasne, że w ubiegłych latach systematycznie utrudniała rozwój stosunków z Rosją "pod naciąganymi pretekstami", stwierdził. Tymczasem Rosja jest, jak powiedział, "wiarygodnym partnerem" UE, który - w odróżnieniu od Unii - "nie zamyka przed nią żadnych drzwi".
Ministrowie spraw zagranicznych państw członkowskich UE zamierzają, jak wynika z wypowiedzi dyplomatów, ogłosić dziś (22.02.2021) zasadniczą decyzję polityczną w sprawie nowych sankcji przeciwko Rosji. Na czym miałyby one polegać, to zostanie wypracowane później.
UE chce jednak po raz pierwszy wprowadzić wobec Kremla spójny system sankcji za naruszanie praw człowieka.
Niemiecki MSZ za sankcjami
Tymczasem szef niemieckiej dyplomacji opowiedział się za kolejnymi sankcjami wobec Moskwy jako reakcją na wyrok skazujący Aleksieja Nawalnego.
- Jestem za tym, by zalecić wprowadzenie sankcji i przygotować listę osób, które zostaną nimi objęte - powiedział dziś (22.02.2021) Heiko Maas przed rozpoczęciem posiedzenia Rady Ministrów Spraw Zagranicznych UE w Brukseli. Dodatkowym uzasadnieniem jest - według niego - fakt, że Nawalny musi odbyć swoją karę w kolonii karnej.
Heiko Maas dodał, że ministrowie będą dyskutować też o tym, jak UE może utrzymać z Rosją "konstruktywny dialog". - Potrzebujemy Rosji, by załagodzić wiele międzynarodowych konfliktów - podkreślił. Przyznał jednocześnie, że stosunki między Unią Europejską a Rosją znajdują się obecnie w punkcie krytycznym.
Sprawa Nawalnego wzburzyła UE
Powodem do wprowadzenia nowych sankcji stało się aresztowanie znanego krytyka Kremla Aleksieja Nawalnego i sposób potraktowania przez władze Federacji Rosyjskiej uczestników demonstracji, którzy wyszli na ulice w jego obronie. W sobotę (20.02.2021) sąd w Moskwie skazał Nawalnego na dwa i poł roku pobytu w kolonii karnej oraz, w oddzielnym postępowaniu, na 9 500 euro grzywny za obrażenie weterana drugiej wojny światowej.
Aleksiej Nawalny został aresztowany w styczniu, bezpośrednio po powrocie do Rosji z Niemiec, gdzie przebywał na leczeniu po próbie otrucia go bojowym środkiem paralityczno-drgawkowym z grupy nowiczoków w sierpniu ubiegłego roku. Na początku lutego nałożona na niego wcześniej kara więzienia w zawieszeniu została zamieniona na pobyt w kolonii karnej. Sąd odrzucił jego apelację w tej sprawie.
(DPA, AFP, RTR/jak)
Chcesz skomentować ten artykuł? Zrób to na Facebooku! >>