Niemcy: Antyżydowskie motywy w kościołach budzą sprzeciw
27 maja 2022Antyżydowskie rzeźby znajdują się w kilkudziesięciu kościołach protestanckich i katolickich w Niemczech. Wśród nich jest średniowieczna płaskorzeźba na fasadzie luterańskiego kościoła w Wittenberdze (Saksonia-Anhalt), znana jako „żydowska maciora". Takie przedstawienia budzą wiele kontrowersji. Sprawa Wittenbergi trafiła do sądu i w najbliższy poniedziałek (30.05.) będzie rozpatrywana przez Federalny Trybunał Sprawiedliwości (BGH).
Co można zobaczyć na płaskorzeźbie na wysokości około czterech metrów? Postać rabina podnoszącego ogon świni i zaglądającgo jej do odbytu. Dwie inne postacie to karykatury Żydów przyssanych do sutków zwierzęcia – świnia jest w judaizmie uważana za nieczystą. Od 1988 r. pomnik i tablica informacyjna przypominają kontekst historyczny, w jakim powstała zniesławiająca rzeźba.
Świadectwo epoki versus obraza uczuć
Jeden z członków gminy żydowskiej w Niemczech zażądał usunięcia płaskorzeźby: Przedstawienie to jest według niego antysemickie i obraża Żydów. W 2020 roku Wyższy Sąd Krajowy w Naumburgu orzekł, że rzeźba z piaskowca może pozostać na zewnętrznej fasadzie kościoła; sąd nie dopatrzył się przestępstwa znieważenia. Zdaniem sędziów płaskorzeźba z XIII wieku nie narusza czci Żydów, ponieważ została w międzyczasie włączona do zespołu pamiątkowego „o innym znaczeniu".
Sąd argumentuje, że w tekście informacyjnym jednoznacznie stwierdzono, że parafia dystansuje się od prześmiewczego i obraźliwego charakteru rzeźby oraz braku szacunku dla Żydów. Relief rozpatrywany osobno, bez kontekstu historycznego, faktycznie zawiera treści obraźliwe – zaznaczono. Powód nie chciał na tym poprzestać i złożył apelację, która jest obecnie rozpatrywana przez VI Senat Cywilny BGH
Osadzanie w kontekście historycznym
Zniesławiająca rzeźba w Wittenberdze nie jest odosobnionym przypadkiem, a sposób postępowania z przedstawieniami tego rodzaju jest dyskutowany także w innych miejscach. Na przykład w Ratyzbonie. W tym roku na fasadzie katedry ma zostać umieszczona nowa tablica informacyjna dotycząca widniejącej tam „żydowskiej maciory". Zgodzili się co do tego przedstawiciele państwa, gminy żydowskiej i Kościoła katolickiego.
Tekst, który opisuje przedstawienie „żydowskiej maciory" jako „antysemityzm zamieniony w kamień", ma być umieszczony również w języku angielskim. Nie tylko to: komisarz ds. antysemityzmu w Bawarii, Ludwig Spaenle, zapowiedział, że na tablicy zostaną podane bardziej szczegółowe informacje. Stwierdzono, że należy też odpowiednio przeszkolić przewodników oprowadzających turystów.
Nowy tekst objaśniający jest zgodny z ustaleniami okrągłego stołu, który odbył się w całej Bawarii pod koniec 2020 roku. Zgodnie z tą zasadą antyżydowskich przedstawień nie należy usuwać z ich kontekstu architektonicznego, ale opisywać, oceniać i klasyfikować je w miejscu, w którym się znajdują.
Trudne dziedzictwo
Dzieje się tak również w Bambergu. W tym przypadku nie chodzi o „żydowską maciorę", ale o przedstawienie postaci Synagogi – średniowiecznego antyżydowskiego posągu w katedrze w Bambergu. Jako jej przeciwieństwo znajduje się tam też figura Eklezji. Powstał dziesięciopunktowy plan przewidujący pozostawienie obu posągów na miejscu i umieszczenie ich w kontekście historycznym i kulturowym wraz z materiałami informacyjnymi. Oprócz innych działań planowane jest także stworzenie wielojęzycznej aplikacji z informacjami.
Innym miastem z trudnym dziedzictwem jest Kolonia. W 2021 roku w Domforum przy słynnej katedrze otwarto wystawę poświęconą zniesławiającym wizerunkom Żydów. W katedrze znajduje się bowiem także przedstawienie „żydowskiej maciory", pochodzące z XIV wieku. W dodatku jest tam relief o rzekomym mordzie rytualnym – takie pogłoski wielokrotnie w historii doprowadzały do pogromów Żydów.
W publikacji „Katedra w Kolonii i Żydzi'" przedstawiciele gminy żydowskiej umieścili przedmowę, w której omówiono stanowiska dotyczące postępowania z antyżydowskimi przedstawieniami: usunąć je czy pozostawić i sklasyfikować krytycznie? „Po stronie żydowskiej proces kształtowania się ostatecznej opinii jest w pełnym toku" – napisano.
(KNA/sier)