Niemcy: Kontrole procedur azylowych. Liczne błędy
17 maja 2017Niemiecki Urząd ds. Migracji i Uchodźców (BAMF), przeprowadzając kontrole rozpatrzonych pozytywnie wniosków o azyl, odkrył liczne błędy. Chodzi o 10-15 proc. przypadków spośród tysiąca skontrolowanych wniosków – poinformowały media grupy wydawniczej Funke. Łącznie BAMF zamierza skontrolować 2 tys. przypadków udzielenia azylu w Niemczech.
Pod lupą: pozytywnie rozpatrzone wnioski
Powodem kontroli jest skandal z porucznikiem Bundeswehry Franco A. Aresztowany pod koniec kwietnia br. oficer już w 2015 roku zarejestrował się jako syryjski uchodźca. Porucznikowi prowadzącemu podwójne życie udało się zdobyć ochronę subsydiarną i uzyskać świadczenia przysługujące w tym zakresie. Porucznikowi zarzuca się przygotowywanie zamachu terrorystycznego. Dzięki fikcyjnej tożsamości podejrzenie miało paść na imigrantów ubiegających się o azyl w Niemczech. Dlatego minister spraw wewnętrznych Thomas de Maizière zarządził obszerną kontrolę rozpatrzonych wniosków.
Oszuści grożą deportacją
W tym celu BAMF utworzył grupę śledczą złożoną z najbardziej doświadczonych urzędników – poinformowała rzeczniczka urzędu. Działania te sprawią, że sterty nierozpatrzonych wniosków tylko się powiększą, a opóźnienia procedur azylowych wzrosną.
To jednak nie jedyny problem Urzędu ds. Migracji i Uchodźców. Urząd ostrzega przed oszustami podającymi się za pracowników BAMF, którzy telefoniecznie grożą deportacjami i żądają od imigrantów „wykupienia się” od przymusowego powrotu do kraju.
afp, dpa, kna / Katarzyna Domagała