1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Minister finansów nie chce zwiększyć wydatków na obronę

20 maja 2018

Minister finansów odebrał nadzieje na zwiększenie niemieckiego budżetu obronnego z dodatkowych wpływów z podatków. Bundeswehra straci, zyska sieć cyfrowa i szeregowi podatnicy.

https://p.dw.com/p/2y22e
Federalny minister finansów Olaf Scholz przemawia w Bundestagu (15.05.20189)
Federalny minister finansów Olaf Scholz przemawia w Bundestagu (15.05.20189)Zdjęcie: picture-alliance/dpa/B. v. Jutrczenka

Federalny minister finansów Olaf Scholz (SPD) odrzucił żądania znacznego zwiększenia wydatków na obronę. Jak powiedział w wywiadzie dla "Bild am Sonntag" (BaS), na daleko idące zwiększenie budżetu obronnego brakuje środków. Przewidywane dodatkowe wpływy z podatków w wysokości ok. 10 mld euro w ciągu najbliższych 5 lat zostaną, jak wyjaśnił, przeznaczone przede wszystkim na rozbudowę sieci cyfrowej oraz ograniczenie negatywnych skutków zimnej progresji w podatku dochodowym od osób fizycznych.  "Jeśli uda się nam to wszystko zrealizować, to, rzecz jasna, z dodatkowych wpływów z podatków nie zostanie już wiele na wydatki na obronę, pomoc rozwojową i inne projekty koalicji rządowej", podkreślił minister Scholz.

Mniej niż 2 procent żądane przez Trumpa

Tymczasem minister obrony Ursula von der Leyen z CDU domaga się, żeby do roku 2025 wydatki na wojsko wzrosły z 1,2 do 1,5 procent niemieckiego PKB. Zdaniem ekspertów, w takim przypadku budżet obronny wyniósłby ok. 60 mld euro. To więcej niż wcześniej przewidziano na ten cel w nadchodzących latach, ale mniej niż żądane przez prezydenta USA Donalda Trumpa przynajmniej 2 procent PKB, których domaga się on od sojuszników USA z NATO.

Minister obrony Ursula von der Leyen wśród żołnierzy Bundeswehry na misji w Afganistanie (25.03.2018)
Minister obrony Ursula von der Leyen wśród żołnierzy Bundeswehry na misji w Afganistanie (25.03.2018)Zdjęcie: picture.alliance/dpa/M. Kappeler

SPD uważa cel, w postaci 2 procent PKB na obronę w ramach sojuszu NATO, za zawyżony i prowadzi spór w tej sprawie z CDU/CSU. Sama kanclerz Merkel oficjalnie go popiera, ale unika konkretnych wypowiedzi na temat wzrostu wydatków na Bundeswehrę i projekty realizowane z partnerami z Sojuszu Północnoatlantyckiego.

Druga pozycja w niemieckim budżecie

W niemieckim budżecie państwa wydatki na obronę zajmują obecnie drugie miejsce. Dlatego minister finansów odmówił żądaniom minister obrony, ale po ocenie przewidywanych wpływów z podatków zasugerował przeznaczenie więcej pieniędzy na Bundeswehrę. Nie podał jednak żadnej konkretnej sumy. 

Z drugiej strony Scholz obiecał ludziom korzystającym z zasiłku dla bezrobotnych i ubezpieczenia zdrowotnego 10 mld euro ulg podatkowych na podstawie obliczeń specjalistów z jego resortu. "Obniżymy wszystkim wysokość składki na ubezpieczenie na wypadek bezrobocia i postaramy się, żeby pracodawcy ponownie płacili połowę ubezpieczenia zdrowotnego", powiedział. Jeśli tak się stanie, niemieccy podatnicy zostaną odciążeniu o prawie 10 mld euro.

(afp/pa)