Niemcy: Nikomu nie podoba się okładka z hajlującym Trumpem
25 sierpnia 2017Na łamach dziennika „Tagespiegel” okładkę najnowszego wydania hamburskiego tygodnika „Stern” skrytykował przewodniczący Centralnej Rady Żydów w Niemczech Josef Schuster, nazywając ją „niesmaczną i całkowicie nie na miejscu”. Okładka z Trumpem w pozie Hitlera, otulonym w amerykańską flagę opatrzona jest tytułem „Jego walka”("Sein Kampf"), nawiązującym do „Mein Kampf” Adolfa Hitlera.
Schuster uważa, że umieszczenie takiego sloganu na okładce „bagatelizuje zagładę dokonaną przez narodowych socjalistów i relatywizuje ideologicznie doktrynerską rozprawę Hitlera «Mein Kampf». To ona zainicjowała holocaust, który zakładał zniszczenie całej wspólnoty religijnej w Europie. Z tego rodzaju relatywizującego efekciarstwa tak poważny tygodnik polityczny powinien zrezygnować w tym kontekście” – podkreślił przewodniczący Centralnej Rady Żydów w Niemczech.
Schuster zaznaczył jednak, że zamieszczona na okładce krytyka obchodzenia się amerykańskiego prezydenta z antysemickimi i rasistowskimi przemarszami w Charlottesville jest słuszna. Pod sloganem „Jego walka” tygodnik umieścił podpis: „Neonaziści, Ku-Klux-Klan, rasizm: jak Donald Trump szerzy nienawiść w Ameryce”.
Redaktor naczelny Christian Krug wyjaśnia w artykule wstępnym, że nawiązuje to do wypowiedzi prezydenta USA, który po zamieszkach w Charlottesville mówił o „dobrych ludziach” wśród nazistów i rasistów. Tym - w opinii Kruga – Trump demaskuje się jako polityk, który skrywa takie myśli. Jednocześnie zapewniał, że zamysłem redakcji nie było bagatelizowanie zbrodni nazistów.
„Brak historycznej świadomości”
„Frankfurter Allgemeiene Zeitung” (FAZ) ostro rozprawia się z redakcją „Sterna“ i pomysłodawcami okładki z hajlującym Trumpem. Slogan na okładce: «Jego walka» świadczy – w opinii FAZ - o „braku historycznej świadomości”, a także o tym, że „w Hamburgu nie wyciągnięto wniosków ze skandalu z opublikowanymi przed laty sfałszowanymi pamiętnikami Hitlera”. Frankfurcka gazeta pisze, że owszem „Stern” w tym tygodniu na pewno zwróci na siebie uwagę i nie jest wykluczone, że zdobędzie też „nagrodę za najbardziej głupkowate tytuły roku”.
W tym kontekście frankfurcki dziennik pisze, że okładka „Sterna” z Trumpem przypomina „wszystkie wizerunki Angeli Merkel w nazistowskim mundurze w nacjonalistycznej prasie w Polsce i coraz częściej w Turcji”, która naśladuje „podżegającą retorykę” Trumpa. „Tego, że ta krzykliwa prezentacja Trumpa tylko utwierdzi jego zwolenników w ich przekonaniach, w Hamburgu najwyraźniej nie pojęto” – pisze FAZ.
Na platformach społecznościowych gotuje się
Także na platformach społecznościowych krytycznie odnoszono się do okładki tygodnika: "Smutna relatywizacja historii", "co za nietakt" i "bagatelizowanie Holocaustu", „Stern” grubo przesadził z tą okładką - pisano i pytano "I kto tu sieje nienawiść?:
Pytano też, czy nie da się krytycznie odnieść do polityki Donalda Trumpa bez posługiwania się odniesieniami do Hitlera?
Postowano też okładki i czołówki innych tytułów z Trumpem