Niemcy: Po wizycie w restauracji gość zmarł na COVID-19
17 czerwca 2020Po wizycie w restauracji "Stara stodoła" w powiecie Leer w Dolnej Saksonii jeden z gości zmarł wskutek powikłań wywołanych chorobą COVID-19. Jak poinformowała rzeczniczka władz w Leer, zmarłym jest 73-letni mężczyzna z tego powiatu. Tabloid "Bild" donosi, że chodzi tu o ojca właściciela tego lokalu.
W kilka dni po ponownym, uroczystym otwarciu restauracji "Stara stodoła", które nastąpiło 15 maja, przebywało tam w sumie 40 osób. Zarażenie się koronawirusem stwierdzono u kilkunastu gości, a wśród nich u właściciela, który był tam również kucharzem oraz miał bezpośredni kontakt z klientami.
Mężczyzna zapewnia, że przestrzegał wszystkich obowiązujących go przepisów. Stoliki na sali rozstawiono w nakazanej odległości przynajmniej dwóch metrów od siebie i zasiadali przy nich goście pochodzący tylko z dwóch gospodarstw domowych. Odstęp między nimi miał wynosić stale przynajmniej półtora metra. Właściciel lokalu dysponował również kompletną lista gości.
Z rozmów z gośćmi wynika jednak, że doszło tam do naruszenia zasad bezpieczeństwa. Jak poinformowały władze gminy, była to grupa znających się osób, zanotowano więc przypadki ściskania sobie dłoni, rezygnacji z maseczek oraz ignorowania minimalnego odstępu między ludźmi.
Kto jest winny tej tragedii?
W tej chwili uchodzi za niemal pewne, że trzej goście jeszcze przed wizytą w tym lokalu byli zarażeni koronawirusem. Potwierdziły to przeprowadzone później testy na jego obecność. Adwokaci właściciela restauracji utrzymują, że "bez jego szybkiej interwencji niemożliwe byłoby bezzwłoczne wykrycie przypadków zarażenia sie przez nich koronawirusem, ani podjęcie stosownych działań w tej sprawie".
Po ujawnieniu zarażenia się przez wielu gości koronawirusem, kraj związkowy Dolnej Saksonii zagroził właścicielowi lokalu i jego gościom karami. "Jeżeli potwierdzi się uzasadnione podejrzenie, że podczas tego wieczoru nie przestrzegano zaleceń związanych z epidemią koronawirusa, miejscowe władze rozpoczną postępowanie nie tylko przeciwko organizatorom tej uroczystości, ale także jej uczestnikom, co może skutkować nałożeniem na nich wysokich grzywien", zapowiedziała minister zdrowia Dolnej Saksonii Carola Reimann.
DPA, ntv.de/jak