Niemcy. Problemy z zakupem myśliwców F-35
5 grudnia 2022Kanclerz Niemiec Olaf Scholz potwierdził, że niemiecki rząd zamówi amerykańskie myśliwce F-35 dla Bundeswehry. „Niemcy trzymają się swojego zobowiązania w ramach porozumienia o udostępnianiu broni jądrowej w ramach NATO, także poprzez zakup myśliwców F-35 z możliwością wykonywania podwójnych misji” – napisał Olaf Scholz w artykule dla amerykańskiego magazynu „Foreign Affairs”.
F-35 mają zastąpić Tornada
Od dziesięcioleci Niemcy uczestniczą przy pomocy swoich odrzutowców w programie odstraszania nuklearnego NATO. Samoloty te stacjonują w bazie lotniczej Buechel w
w Nadrenii-Palatynacie, aby – w razie konieczności – transportować magazynowane tam amerykańskie bomby atomowe. Przewidziane do tego celu Tornada mają być teraz zastąpione przez nowocześniejsze amerykańskie odrzutowce F-35.
Opóźnienia i koszty
Jednak członkowie komisji budżetowej w Bundestagu wskazują na możliwe zagrożenia w planowanym zakupie amerykańskich samolotów. Dziennik „Bild am Sonntag” poinformował w weekend o tajnym dokumencie, w którym niemieckie ministerstwo obrony ostrzega o znaczących ryzykach związanych z transakcją.
Nie wiadomo też, czy Bundeswehra będzie w stanie do 2026 roku przebudować lotnisko w Buechel, tak aby mogły na nim lądować F-35. „W związku z tym do momentu uruchomienia ruchu lotniczego możliwe są opóźnienia w czasie i dodatkowe koszty” – cytuje gazeta z projektu. Ponadto istnieje ryzyko, że krajowa licencja na wykonywanie operacji lotniczych może nadejść z opóźnieniem.
Opozycja: poważne błędy
Po ujawnieniu problemów z zamówieniem F-35 opozycyjna chadecja oskarża rząd Olafa Scholza o poważne błędy. – Chaos w zamówieniach publicznych przybiera coraz bardziej groteskowe formy – powiedział Christian Haase, rzecznik CDU ds. budżetowych. – Projekt ustawy o takim znaczeniu, który pozostawia bez odpowiedzi pytania o realizację, jest niedopuszczalny. Otwarte kwestie miały być już załatwione dawno – podkreślił. W marcu br. zapadła decyzja o zakupie F-35.
Ekspert CDU ds. polityki zagranicznej Roderich Kiesewetter zakwestionował decyzję o zakupie nowych myśliwców. – W przypadku F-35 nie chodzi tylko o lotnisko i certyfikację – powiedział. – Zupełnie nie wiadomo, dlaczego F-35 mają zastąpić Tornada – dodał, wskazując, że do dziś minister obrony Christine Lambrecht (z SPD) nie wyjaśniła tego. Zdaniem chadeka „mądrzej i rozsądniej byłoby” zamówić w USA odrzutowce F-18 zamiast F-35 – jak przewidywała poprzedniczka Lambrecht na stanowisku minister obrony – Annegret Kramp-Karrenbauer z CDU. To rozwiązanie byłoby znacznie tańsze i odpowiadałoby profilowi misji – podkreślił Kiesewetter.
(DPA, AFP/dom)