Niemcy: Przeciwnicy Merkel w CDU/CSU zwierają szyki
26 marca 2017Członkowie prawego skrzydła partii CDU i CSU połączyli siły i założyli własną organizację dachową. Na spotkaniu w Schwetzingen w Badenii-Wirtembergii powołali stowarzyszenie pod nazwą "Zryw wolnościowo-konserwatywny" (niem. "Freiheitlich-Konservativer Aufbruch", w skrócie FKA), o czym poinformował jego inicjator Alexander Mitsch, wybrany jednogłośnie przewodniczącym FKA.
"Niedoceniane" prawe skrzydło CDU
Celem FKA jest reprezentowanie interesów "konserwatywnej bazy" unii CDU/CSU w całych Niemczech. - Otrzymujemy niewiarygodnie dużo poparcia na wszystkich poziomach życia partyjnego - oświadczył Mitsch przed spotkaniem w Schwetzingen. - Chcemy, żeby CDU dopasowała swą politykę do zmienionej sytuacji - dodał. Konserwatywne skrzydło CDU było, jego zdaniem, przez wiele lat lekceważone i niedoceniane, przez co wielu członków tej partii "utraciło swą ojczyznę polityczną", stwierdził szef FKA. - Zamierzamy ich odzyskać i pozyskać dla siebie - podsumował.
Kość niezgody: polityka migracyjna
Największy sprzeciw konserwatystów w CDU budzi polityka migracyjna kanclerz Merkel. W tej chwili jest to "jedna z najważniejszych spraw w Niemczech i wokół niej toczy się obecnie największy spór między zwolennikami i przeciwnikami Angeli Merkel", stwierdził Alexander Mitsch. Podobnie jak bawarska CSU, szef FKA chce wprowadzenia górnego limitu uchodźców i migrantów przyjmowanych w Niemczech, co kanclerz Merkel wciąż kategorycznie odrzuca.
Główny temat kampanii wyborczej CDU
Tygodnik "Der Spiegel" podał, że CDU z zaostrzenia polityki migracyjnej chce uczynić główny temat kampanii przed wrześniowymi wyborami do Bundestagu. "Chcemy uczynić wszystko, żeby utrzymać na stałe niską liczbę uchodźców i migrantów", stwierdzono w dokumencie programowym, przygotowanym przez wewnętrzną komisję CDU ds. polityki wewnętrznej, pod kierownictwem heskiego ministra spraw wewnętrznych Petera Beutha. Hamburski tygodnik powołuje się na ten dokument, pisząc o przygotowaniach chadeków do wyborów.
"Ograniczyć akcję łączenia rodzin"
Wspomniane wyżej zaostrzenie polityki migracyjnej ma polegać na ograniczeniu akcji łączenia rodzin uchodźców korzystających z tzw. ochrony uzupełniającej. Chodzi tu o osoby, których odesłanie z Niemiec do kraju pochodzenia oznaczałoby narażenie ich na niebezpieczeństwo. Do marca 2018 roku mają one prawo domagać się sprowadzenia do Niemiec członków najbliższej rodziny. CDU chce, aby to prawo nie obowiązywało dłużej. Ponadto planuje ona dalsze przedłużenie kontroli granicznych i automatyczne wstrzymanie postępowania azylowego wobec uchodźców i migrantów, którzy ukrywają swoją prawdziwą tożsamość.
Jak pisze dalej "Spiegel", we wspomnianym wyżej dokumencie programowym CDU krytykuje się także "niedbałe" działania władz niektórych krajów związkowych w deportowaniu do krajów pochodzenia uchodźców i migrantów, którym odmówiono azylu w RFN. CDU zamierza także zastosować sankcje wobec państw odmawiających przyjmowania osób deportowanych z Niemiec. Planuje się także odsyłanie do "regionalnych ośrodków recepcyjnych" zlokalizowanych w państwach Afryki Północnej uchodźców uratowanych na Morzu Śródziemnym.
DW, dpa, afp / Andrzej Pawlak