Niemcy przedłużają lockdown do końca stycznia
5 stycznia 2021Po wideokonferencji z premierami krajów związkowych, podczas której uchwalono przedłużenie i zaostrzenie restrykcji, kanclerz Angela Merkel nazwała zmiany „znaczącymi”, podkreślając, że są „cięższe” niż dotychczasowe ustalenia.
Nadal zamknięte będą sklepy – z wyjątkiem tych sprzedających artykuły pierwszej potrzeby. Zamknięte pozostaną restauracje i obiekty sportowe.
Tylko zajęcia zdalne
Po 11 stycznia także szkoły i przedszkola nie będą prowadziły zajęć stacjonarnych. Premier Bawarii Markus Soeder (CSU) podkreślił podczas konferencji prasowej, że wiadomo już, iż także szkoły i przedszkola mogą być ogniskami wirusa. Soeder przestrzegł przed nową mutacją koronawirusa. Jeśli odkryty w Wielkiej Brytanii i obecny już w Niemczech nowy wariant będzie się rozprzestrzeniał, to jego zdaniem „jeszcze niejedno przed nami”. Obecną sytuację określił jako „poważną”. „Nie robimy eksperymentów, stawiamy na bezpieczeństwo” – tak uzasadniał zaostrzenie restrykcji.
Z powodu znacznego ograniczenia funkcjonowania szkół i przedszkoli rodzice będą mogli w tym roku wziąć 20 dni zwolnienia na dzieci, zamiast dotychczasowych 10. Samotnym rodzicom przysługuje 40 dni. Zwolnienie można będzie wziąć nie tylko z powodu choroby dziecka, lecz także w związku z koniecznością zapewnienia mu opieki w domu. W okresie zwolnienia rodzic dostaje 90 procent wynagrodzenia netto.
Ograniczenie przemieszczania się
Mieszkańcy regionów, w których siedmiodniowy wskaźnik zakażeń na 100.000 mieszkańców przekracza 200, będą mogli poruszać się jedynie w promieniu 15 kilometrów od miejsca zamieszkania. Wyjątki będą uznawane jedynie z ważnych powodów. Teraz siedmiodniowy wskaźnik wynosi w Niemczech średnio 134,7 czyli o wiele więcej niż 50 – do czego dąży rząd.
W celu ograniczenia kontaktów uchwalono, że będzie się można spotkać tylko z jedną osobą spoza własnego gospodarstwa domowego. Dotychczas było to pięć osób z maksymalnie dwóch gospodarstw.
Kanclerz Merkel uzasadniła zaostrzenie ograniczeń rozprzestrzenianiem się nowej mutacji koronawirusa, która powoduje więcej zakażeń niż dotychczasowy wirus, jak również przeciążeniem oddziałów intensywnej opieki w szpitalach. Jej zdaniem to „nowa i szczególna sytuacja”.
Rząd broni strategii szczepień
Po wielu organizacyjnych problemach z wezwaniami do szczepień rząd oczekuje teraz sprawnego przebiegu akcji. Do 1,3 miliona dawek szczepionek, które dotarły do krajów związkowych, do 2 lutego dojdą kolejne partie, w sumie 2,7 miliona. W celu zwiększenia możliwości produkcyjnych, rząd wesprze Hesję i producenta Biontech w uruchomieniu produkcji szczepionki w nowej fabryce w Marburgu. Rząd będzie też rozmawiał z innymi producentami o mocach produkcyjnych.
Zdaniem kanclerz Merkel, w drugim kwartale 2021 będzie można zaszczepić o wiele więcej osób niż w pierwszym. Poprosiła obywateli o zrozumienie dla rządowej strategii szczepień: „W pierwszym kwartale będziemy szczepić tylko grupy priorytetowe”.
Kwarantanna po wjeździe do Niemiec
Zaostrzone zostaną zasady wjazdu osób z krajów objętych ryzykiem. Od 11 stycznia po wjeździe do Niemiec będzie obowiązywała 10-dniowa kwarantanna, zaś w ciągu 48 godzin od wjazdu trzeba będzie poddać się testowi na obecność koronawirusa. Kwarantanna może być zredukowana do pięciu dni, jeśli powtórny test da wynik negatywny. Rząd zastrzegł sobie możliwość narzucenia obowiązku przeprowadzania dodatkowych testów osobom powracającym z tych krajów, w których ryzyko zarażenia jest szczególnie wysokie lub mutacje wirusa rozprzestrzeniają się wyjątkowo szybko.
Niemiecki rząd uznał dotychczas 150 z około 200 krajów świata za obszary objęte ryzykiem. To taki region, w którym tygodniowy wskaźnik zakażeń na 100.000 mieszkańców przekracza 50. Wedle tego kryterium także całe Niemcy, podobnie jak prawie cała Europa, to obszar ryzyka.
Kolejna narada kanclerz Merkel z premierami landów na temat restrykcji w związku z pandemią odbędzie się 25 stycznia.
dpa, afp / sier