Niemcy: sceny balkonowe w czasach koronawirusa
19 marca 2020W środę wieczorem, punktualnie o godz. 21 z balkonów w wielu niemieckich miastach rozległy się wiwaty i oklaski. W Kolonii, Berlinie, Hamburgu, Lipsku ludzie stali w otwartych oknach albo na balkonach i oklaskami dziękowali lekarzom i pielęgniarkom, całemu personelowi medycznemu, ale też kasjerkom i wszystkim pracownikom handlu, bez których zaopatrzenie by się załamało. Słowem wszystkim grupom zawodowym, które w walce z epidemią codziennie sami narażają się na zarażenie, podczas gdy reszta społeczeństwa we wzmożonym stopniu pozostaje w domach lub powinna pozostać.
Rząd Niemiec apeluje do narodu, by dla spowolnienia rozprzestrzeniania się wirusa COVID-19 w drastycznym stopniu zredukować kontakty społeczne. Wiele osób musi zostać w swoich czterech ścianach – zamknięte szkoły i przedszkola zmuszają do pracy w domu.
„Okazać solidarność i uznanie“
Wezwania do tej solidarnościowej akcji jak błyskawica rozchodzą się w mediach społecznościowych, kto ją w Niemczech zainicjował, nie wiadomo. „Czas na okazanie solidarności i uznania” – głosi jej przesłanie – „Wyjdźcie dzisiaj wieczorem na balkony albo stańcie w oknach i oklaskujcie ludzi, którzy ciągle jeszcze pracują dla nas i całego społeczeństwa”. Na ten apel odpowiada coraz więcej mieszkańców niemieckich miast.
Balkonowe owacje zbliżają też sąsiadów, którzy dotąd nie mieli ze sobą żadnego kontaktu. Teraz się poznają, ale z dystansu – wołając do siebie z okien i balkonów, pozdrawiając się przez ulicę świecącymi telefonami komórkowymi.
Owacje w całej Europie
Balkonowe owacje rozpoczęli w minionych dniach mieszkańcy włoskich, hiszpańskich i greckich miast. Poprzedziły je balkonowe koncerty we Włoszech. Dziś personelowi medycznemu dziękują też ludzie w Paryżu, Lyonie, Marsylii. „Ogromne podziękowania za to wsparcie!”, napisał w odpowiedzi na Twitterze paryski Związek Szpitali Publicznych. We Francji obowiązuje od wtorkowego południa dwutygodniowy zakaz opuszczania domów.
Także w Niemczech lekarze i pielęgniarki podziękowali za solidarność – apelem o solidarność. Pracownicy Kliniki Uniwersyteckiej w Essen opublikowali zdjęcie w ubraniach ochronnych z napisem: „Zostajemy dla was tutaj… prosimy, zostańcie dla nas w domu!”.
(DPA/stas)