Niemcy: tysiące nauczycieli z zagranicy bez pracy
6 września 2021Badanie o tytule „Zmarnowane szanse?” przeprowadził Związek Zawodowy Edukacji i Nauki (GEW). „Tysiącom nauczycielek i nauczycieli z zagranicy jest blokowana możliwość nauczania w szkołach" – krytykują autorzy badania. Wynika z niego, że „spośród około 2,5 tysiąca wniosków o uznanie wykształcenia zdobytego w innym kraju przez nauczycieli-imigrantów, jedynie około 500 – czyli 20 procent – zostaje uznanych – wyjaśnił autor badania Roman George. „Z naszych szacunków wynika, że rok do roku nawet 1,375 migrujących nauczycieli w całym kraju mogłoby uzyskać pełne kwalifikacje do nauczania" - podkreślił.
Potencjał ten jest „marnowany" przez kraje związkowe, choć zapotrzebowanie na nauczycieli rośnie, zwłaszcza w społeczeństwie migracyjnym z „różnorodną, zróżnicowaną społecznością uczniów". Przewodnicząca GEW Maike Finnern przestrzega, że Niemcy stoją w obliczu dramatycznego niedoboru nauczycieli. „W ciągu najbliższych dziesięciu lat prawdopodobnie zabraknie 250 tys. nauczycieli" – stwierdziła.
Analiza kwalifikacji, ale nie doświadczenia
Z kolei George zauważa, że istnieje poniekąd „tendencja północ-południe" w gotowości do uznawania kwalifikacji nauczycieli-migrantów. „Bawaria, Badenia-Wirtembergia, Nadrenia-Palatynat i Kraj Saary wydają się stawiać szczególnie wysokie przeszkody" – zauważył autor badania.
Stosuje się chociażby „skrupulatne" analizowanie kwalifikacji migrujących kandydatów na nauczycieli i nauczycielki w Niemczech, ale „prawie wcale nie uznaje się ich doświadczenia zawodowego". Ponadto, od zagranicznych nauczycieli wymaga się często „niemal rodzimej znajomości języka" niemieckiego. Nauczyciele z krajów UE mają „zasadniczo większe szanse" niż ci spoza Wspólnoty, chociażby z Syrii. Innym problemem jest to, że w przeciwieństwie do innych krajów, nauczyciele w Niemczech muszą być w stanie nauczać dwóch przedmiotów.
Konieczne bardziej przejrzyste procedury
Finnern domaga się, aby procedury uznawania kwalifikacji nauczycieli-imigrantów były bardziej przejrzyste. Tylko wtedy, jej zdaniem, będzie można zaoferować im odpowiednie możliwości zatrudnienia. Łatwiejsze powinno być też, jak podkreśliła, zdobywanie dodatkowych kwalifikacji.
Jak wynika z badania, w latach 2016-2018 w Niemczech porad zaciągnęło co najmniej 12 tys. osób, które chciały, aby ich kwalifikacje zdobyte za granicą zostały uznane do wykonywania zawodu nauczyciela. W tym samym okresie zarejestrowano 7 365 wstępnych wniosków o uznanie zagranicznych kwalifikacji. Jednak tylko 11 procent z nich (średnia roczna) uznano za „w pełni równoważne" z kwalifikacjami zdobytymi w Niemczech, 17 procent osób otrzymało decyzje negatywne, a 68 procent musiało podjąć działania, których celem jest zrównanie ich kwalifikacji z tymi uzyskiwanymi w Niemczech.
Zdaniem przewodniczącej GEW, testy predyspozycji i „kursy adaptacyjne" powinny być lepiej dostosowane do potrzeb ubiegających się o pracę w Niemczech nauczycieli. Wiele osób ze środowisk migracyjnych nie chce często ponosić wysokich kosztów związanych z uznawaniem kwalifikacji i ich podnoszeniem. Z tego powodu należy zwiększyć wsparcie poprzez dotacje na poziomie federalnym i landowym.
(KNA/gwo)