Niemcy. Więcej kwater dla uchodźców i kontrole graniczne
11 października 2022Po spotkaniu 11 października z przedstawicielami landów i gmin w Berlinie szefowa resortu spraw wewnętrznych Niemiec Nancy Faeser zapowiedziała, że rząd przeznaczy do zakwaterowania uchodźców kolejne 4 tysiące miejsc w 56 obiektach. Dodała, że chodzi o opcje stałego pobytu.
Do tej pory oddano do użytku 300 budynków z ponad 64 tysiącami miejsc. Faeser podkreśliła, że wykorzystano jedynie 68 procent tych budynków. Przyznała, że zanim jednak budynki zostaną wykorzystane dla uchodźców, konieczne jest przeprowadzenie remontów.
Minister nie złożyła jednak na wtorkowym spotkaniu żadnych deklaracji co do pomocy finansowej. O tym, jak rząd Niemiec będzie partycypował w kosztach dot. uchodźców, ma wyjaśnić spotkanie z przedstawicielami landów na początku listopada. Jak zaznaczyła Nancy Faeser, od początku rosyjskiej wojny napastniczej w Ukrainie rząd Niemiec przeznaczył dwa miliardy euro na zakwaterowanie uchodźców.
„Humanitarny wyczyn”
Szefowa niemieckiego MSW podkreśliła jednocześnie gotowość polityków i społeczeństwa w Niemczech do przyjęcia uchodźców wojennych z Ukrainy. Dodała jednak, że „im dłużej trwa ta straszna wojna, ten humanitarny wyczyn staje się coraz trudniejszy do opanowania”.
Według minister Niemcy przyjęły już milion uchodźców z Ukrainy, których obejmuje uproszczona procedura przyjęć. Nie zostały podane jednak żadne prognozy dotyczące tego, ilu jeszcze uchodźców przybędzie do Niemiec w tym roku.
Troskę Nancy Faeser budzi obecnie rosnąca liczba wniosków azylowych związana z napływem uchodźców poprzez szlak bałkański. Socjaldemokratka zapowiedziała możliwość przedłużenia kontroli na granicy z Austrią od listopada o kolejne pół roku. Jednocześnie wezwała Serbię do dostosowania praktyk wydawania wiz do tych powszechnie stosowanych w UE. Kraj ten jest obecnie uważany za bramę dla uchodźców w drodze do Unii.
Do końca września złożono w Niemczech 135 tys. wniosków o azyl – o 35 proc. więcej niż w tym samym okresie roku ubiegłego.
Rosnące obawy
Minister spraw wewnętrznych Bawarii Joachim Herrmann domagał się na spotkaniu w Berlinie dalszej pomocy finansowej państwa. Jak zaznaczył, możliwości ośrodków dla uchodźców są na wyczerpaniu. Rosną obawy z powodu „wyraźnie zwiększonej liczby osób ubiegających się o azyl”.
Wiceprezes Niemieckiego Związku Miast i Gmin, burmistrz Lipska Burkhard Jung powiedział, że miejscami sytuacja jest bardzo krytyczna. W Lipsku postawiono już miasteczka namiotowe. W Dreźnie na noclegi trzeba było przeznaczyć halę targową. Sytuację można porównać z latami tzw. kryzysu uchodźczego z 2015 i 2016 roku. Dużym wyzwaniem jest również opieka nad licznymi małoletnimi, którzy przybywają bez rodzin.
W spotkaniu w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych Niemiec wzięli udział obok Nancy Faeser także przedstawiciele organizacji komunalnych oraz kilku landowych ministrów spraw wewnętrznych. Na takie spotkanie od tygodni naciskały zwłaszcza miasta borykające się z dużymi problemami mieszkaniowymi.
(DPA/AFP/ARD/jar)