1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Fachowcy dla Grecji

2 sierpnia 2011

Unijny komisarz ds. energii Günther Oettinger proponuje obok pomocy finansowej wysłanie do Grecji także fachowców. W wywiadzie dla Deutsche Welle przedstawia swą koncepcję.

https://p.dw.com/p/1275e
Günther OettingerZdjęcie: DW-TV

Deutsche Welle: Jest Pan za tym, by do Grecji wysłano urzędników administracji państwowej, którzy pomogliby greckiemu rządowi wzmocnić jego kompetencje. Oznacza to, że rząd ten, Pana zdaniem, jest zbyt mało kompetentny, by uporać się z kryzysem zadłużenia?

Günther Oettinger: Rząd Grecji działa kompetentnie i odważnie, jednocześnie jednak sam twierdzi, że w sektorze zarządzania finansami publicznymi, podatkami, przy ściąganiu opłat oraz w walce z korupcją i nielegalnym zatrudnieniem, a także w rzemiośle i przemyśle potrzebowałaby doradztwa i dokształcenia przez europejskich fachowców. Stąd moja propozycja, by obok wszystkich danych już gwarancji stworzyć plan odbudowy Grecji, który obowiązywałby na nadchodzące 10 lat. Składałyby się na niego nie tylko projekty, lecz uczestniczyliby w nim także fachowcy, którzy pomagaliby i doradzali na miejscu.

DW: Co potrafią niemieccy fachowcy w odróżnieniu od Greków?

G.O. : Weźmy, np. kwalifikacje naszych pracowników, naszych mistrzów zawodu, czeladników czy techników w przemyśle. Lub przyjrzyjmy się jakości wykształcenia w wolnych zawodach czy ośrodkach szkolenia zawodowego. Wyprzedzamy tu znacznie Grecję. Mógłby to być niemiecki zespół doradców, składający się z mistrzów, techników, być może także z nauczycieli zawodu, którzy byliby idealną formą wsparcia.

DW: Czy taka pomoc nie doprowadziłaby do ubezwłasnowolnienia Grecji?

G.O.:Proszę przypomnieć sobie czas, kiedy po zjednoczeniu Niemiec do RFN dołączyły nowe kraje związkowe. Wówczas tysiące urzędników oddelegowano z Badenii-Wirtembergii do Saksonii. Witano ich z otwartymi ramionami i Saksonia jest dzisiaj kwitnącym landem. Uważam, że jeśli ktoś potrzebuje rady, nie powinien unosić się honorem tylko powinien ją przyjąć. A Grecy są na to gotowi. Nie chodzi tu o to, by Grecję na stałe ubezwłasnowolnić, lecz raczej uczynić z niej na przestrzeni 10 lat europejską potęgę. Dlatego taka pomoc jest uzasadniona.

DW: Czy były już jakieś reakcje ze Grecji na tę propozycję ?

G.O. Komisja Europejska utworzyła grupę roboczą, tzw. Task Force, która będzie pracować zarówno w Brukseli, jak i w Atenach, i w skład której wchodzą eurokraci z unijnych dyrekcji. Reakcja Grecji na tę inicjatywę jest bardzo pozytywna i zakładam, że podobnie będzie także, jeśli chodzi o sektor kształcenia ogólnego oraz dalszego kształcenia zawodowego.

DW: Sięgnął Pan do przykładu odbudowy Niemiec Wschodnich. Domaga się Pan odbudowy Grecji na zasadach porównywalnych do tych, jakie stosowano we wschodnich landach po 1990 roku. Tyle, że odbudowa wtedy kosztowała miliardy i trwała dziesięciolecia. Czy Europa zdobędzie się na tyle cierpliwości w przypadku Grecji?

G.O. Będziemy musieli się uzbroić w cierpliwość, bo jeśli nie uda nam się stworzyć w Grecji trwałych podstaw gospodarczych, Europa poniesie klęskę. Dlatego, podobnie jak w Niemczech Wschodnich, gdzie odbudowa była konieczna i słuszna, jest ona wskazana też w krajach członkowskich Unii, które nie są w stanie o własnych siłach przetrwać gospodarczo.

DW: Nie tylko Grecja jest „dzieckiem szczególnej troski” w UE. Czy nie powinno się czysto profilaktycznie wysłać fachowców do Irlandii, Włoch i Hiszpanii?

G.O. Sytuację należy oceniać konkretnie i selektywnie zarazem. Irlandia, np. boryka się z kryzysem w sektorze bankowości. Natomiast nie ma wątpliwości, co do siły gospodarczej tego kraju, który jest w stanie o własnych siłach i z pomocą europejskich gwarancji finansowych przywrócić stabilizację. Mam zaufanie również do rządów Portugalii i Hiszpanii, które obrały konsekwentny kurs. Natomiast Grecja jest specjalnym przypadkiem, w którym trzeba się liczyć z daleko idącymi zmianami. Dlatego kraj ten jest gotów przyjąć zarówno gwarancje finansowe, jak i osobistą, fachową pomoc.

DW: Jak bardzo dramatyczna jest sytuacja Grecji, Pana zdaniem?

G.O. Sytuacja jest bardzo trudna. Grecja nie jest pod żadnym względem konkurencyjna. A kraje europejskie z ich świadczeniami socjalnymi, kosztami płac oraz zadłużeniem będą mogły przetrwać gospodarczo tylko wtedy, jeśli będą konkurencyjne na rynkach światowych.

Günther Birkenstock/ Alexandra Jarecka

Red.odp.: Małgorzata Matzke