1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Prasa: Czy apele wystarczą do przełamania fali pandemii?

17 listopada 2020

Wtorkowe wydania gazet podsumowują poniedziałkową konferencję wideo kanclerz Merkel z premierami landów zakończoną apelem do społeczeństwa.

https://p.dw.com/p/3lNrP
Znak informujący o obowiązku noszenia maski w Monachium
Znak informujący o obowiązku noszenia maski w Monachium Zdjęcie: Peter Kneffel/dpa/picture alliance

Dziennik „Die Welt" komentuje:

„Na koniec nie był to udany szczyt dla gremium złożonego z kanclerz i premierów. Był on pod jeszcze większym niż dotąd przymusem tłumaczenia się. Ale to z kolei czyni ten dzień dobrym, ze względu na przyszłe działania w politycznym zwalczaniu pandemii. Pokazał on bowiem, że działa demokratyczna zachodnia zasada kontroli i balansu. Nawet w tak osobliwym gremium, którego nie przewidziała ustawa zasadnicza”.

„Frankfurter Allgemeine Zeitung” stwierdza, że „nie można mieć wszystkiego” i pisze:

„Oczekiwać całkowitej zmiany po dwóch tygodniach częściowego lockdownu, to zbyt wiele, a domagać się zamiast tego całkowitego lockdownu jest tylko w części wiarygodne. Nadal ważne jest rozważenie celu i środków, które zadecyduje o tym czy działania wobec koronawirusa nadają się do zwalczania drugiej fali, czy są konieczne i odpowiednie, jak zapewniła kanclerz w Bundestagu. Dlatego spotkanie Merkel z premierami landów w poniedziałek (16.11.2020) powinno było od początku służyć zorientowaniu się, a nie podejmowaniu nowych decyzji. Dlaczego zatem Urząd Kanclerski dostarczył nowych całkiem solidnych propozycji, które natychmiast musiały zostać przełożone, da się wyjaśnić wyłącznie rozczarowaniem z powodu nieudanego przełamania fali pandemii”.

Dziennik „Neue Osnabrücker Zeitung" stwierdza:

„Przekonywanie obywateli do czterotygodniowego częściowego lockdownu i wygrażanie im w połowie kolejną pałą, niszczy zaufanie. Dajmy trochę czasu obecnym środkom przeciwko koronawirusowi. Jeśli liczba infekcji nie spadnie, trzeba będzie ostrzejszych ograniczeń. Ale wtedy, z właściwą strategią, która przeprowadzi nas przez zimę i pozwoli przeczekać czas do pierwszej szczepionki - z jasnymi wytycznymi i bez taktyki salami”.

„Augsburger Allgemeine” konstatuje:

„Rząd i kraje związkowe chcą przełamać uderzenie fali i sugerują ludności mniej kontaktów i rezygnację z imprez. Ale kanclerz Angela Merkel chciała zakazów, lecz premierzy tylko zaleceń. Obie wersje mogą zadziałać, albo pójść w złym kierunku. Kiedy jednak rządowi i krajom związkowym tak trudno przychodzi znalezienie wspólnej linii działania, jest to niebezpieczny sygnał rozdarcia w społeczeństwie”. 

Dziennik „Badische Zeitung” z Fryburga wskazuje:

„Kraje związkowe nie uległy naciskom rządu, by wprowadzić surowsze obostrzenia. Za to postawiły one najpierw na odpowiedzialność osobistą obywateli. To brzmi dobrze i rozsądnie. Powstaje tylko pytanie, czy nowe apele wystarczą, by przełamać falę pandemii”.

Chcesz skomentować ten artykuł? Zrób to na facebooku! >>