Niemiecka prasa: Koniec z Kaddafim? Papież Benedykt XVI wykorzystał szansę.
22 sierpnia 2011„Misja NATO wydawała się przez długi czas misją bez sukcesu. Jej zwolennikom udało się w końcu odeprzeć przeciwników”- pisze komentator kolońskiej gazety Kölner Stadt – Anzeiger.
„Wsparcie zbrojne z powietrza wystarczyło i żaden z żołnierzy NATO nie stanął na libijskiej ziemi. I nawet, jeśli pozostaną wątpliwości co do zbliżającego się zwycięstwa libijskich powstańców, krajowi temu najwyraźniej zaoszczędzona będzie długa wojna domowa. Kraje zachodnie staną po zwycięstwie przeciwników Kaddafiego przed nowym, prawdopodobnie bardziej skomplikowanym zadaniem – odbudową kraju i pomocą w stworzeniu demokratycznych struktur, pozwalających na uporządkowane przejście w nowy system. Libia stoi przed trudnym procesem pokojowym”
Leipziger Volkszeitung pisze.
„Misja zbrojna NATO w Libii była na początku interwencją humanitarną, która miała za zadanie chronić ludność cywilną przed atakami zbrojnymi wojsk reżimu. Z misji tej powstała niezatwierdzona oficjalnie wojna z zadaniem obalenia reżimu w Trypolisie. Tym samy NATO stając po stronie powstańców zarówno weszło w konflikt, jak również go przyśpieszyło. Fakt ten nie tylko utrudnił udzielenie rzeczywistej pomocy humanitarnej, lecz spowodował dodatkowe ofiary śmiertelne wśród ludności cywilnej na skutek bombardowań z powietrza. I nawet jeśli ktoś zawsze już popierał interwencję, ten musi przyznać, że Zachód jest temu winny”.
Z niepokojem komentuje wydarzenia w Libii Süddeutsche Zeitung .
„Coraz bardziej cisną się na usta pytania dotyczące czasu po erze Kaddafiego. Tymczasowa Narodowa Rada Libijska w Bengazi opracowała, na początku pod wpływem napięć wśród klanów we wschodniej części kraju, plany na ten okres. Zamierza ona przejąć policję Kaddafiego, by zapewnić bezpieczeństwo. Mimo to niepokoją jednak doniesienia o powstańcach, którzy mszczą się na zwolennikach dyktatora. A jak odbędzie się w Libii proces włączenia islamistów, a co z klanami? Jak społeczeństwu, które nie zna systemu partii politycznych uda się przejść do demokracji? Zachodnio-arabski sojusz pod przewodnictwem NATO doprowadził powstańców do Trypolisu. Teraz również Zachód ponosi współodpowiedzialność za przyszłość Libii”.
Benedykt XVI apeluje do młodzieży
„Hiszpania jest dobrym miejscem, by udokumentować przemiany, w których Kościoł katolicki musi utrzymać swoją pozycję” – stwierdza General–Anzeiger z Bonn.
„Kościół może przetrwać pod warunkiem, że pozyska dla siebie młodzież. Papież Benedykt XVI udowodnił w Madrycie, jak można tego dokonać. Napiętnował niszczenie środowiska naturalnego, bezrobocie wśród młodzieży, przemoc, a także gospodarkę, której wydaje się, że może funkcjonować bez zasad etyki. Tematy te zajmują również młodych ludzi, „szczególnie w czasie, kiedy czują się niepewnie” –zauważył papież. Protesty młodzieży w różnych częściach świata, nawet jeżeli nie są one godne naśladowania jak te w Wielkiej Brytanii, potwierdzają wyraźnie kryzys wartości. I w tym sensie papież wykorzystał swoją szansę”.
Alexandra Jarecka
red.odp.: Małgorzata Matzke