Niemiecka prasa: "Korupcja rujnuje państwo i społeczeństwo"
6 grudnia 2012Ludwigsburger Kreiszeitung pisze:
"Korupcja rujnuje państwo i społeczeństwo. Tym niemniej byłoby hipokryzją, gdybyśmy zaczęli wytykać palcami wyłącznie Greków. Również pozycja Niemiec w Indeksie Percepcji Korupcji pozostawia wiele do życzenia. Niemcy wypadłyby o wiele lepiej, gdyby Bundestag wreszcie zmobilizował się do uchwalenia już dawno spóźnionej ustawy mającej na celu zwalczanie praktyk przekupywania posłów. Ryba cuchnie bowiem od głowy a nie od ogona. Również w jednym z wielkich skandali politycznych w tym kraju chodziło o koperty wypchane gotówką".
Pforzheimer Zeitung analizuje:
"Grecja - 36 punktów i 94. miejsce w Indeksie TI. Zawarty w ostatniej edycji Indeksu Percepcji Korupcji wynik europejskiego dziecka specjalnej troski nr 1 jest zastraszający. W porównaniu z 2011 rokiem Grecja osunęła się o 14 miejsc w dół. Dane liczbowe zdają się być jednoznaczne: tam panują stosunki jak w krajach rozwijających się. Nawet Suazi, biedne jak mysz kościelna państwo w południowej Afryce, znalazło się na lepszej pozycji".
Mannheimer Morgen komentuje:
"W społeczeństwie panuje błędne przekonanie, że losy euro uzależnione są od przyszłości Grecji. Już rzut oka na ranking skorumpowanych państw wskazuje na to, że Grecja nie jest w swojej niedoli osamotniona. Wysoko zadłużone Włochy mają nie tylko w osobie Silvio Berlusconiego premiera, skazanego w pierwszej instancji".
Märkische Oderzeitung z Frankfurtu nad Odrą zauważa:
"Gwoli uczciwości trzeba przyznać, że do tej negatywnej dynamiki przyczynił się również sam kryzys. Tam, gdzie topnieją zarobki, wzrasta tendencja do dorabiania na czarno zwłaszcza w sferze usług. Ale taka interpretacja nas daleko nie zaprowadzi: dawanie łapówek być może czemuś służy, ale staje na przeszkodzie zbudowaniu przyzwoitej państwowości. Jak można uzdrowić greckie stosunki, jeżeli nadal wypłaca się emerytury osobom od dawna nieżyjącym, albo zasiłki osobom rzekomo niewidzącym?".
Berliner Zeitung podsumowuje:
"Jeżeli podaje się wynik badania, nie wolno go upiększać. Tym niemniej trzeba przyznać, że Grecy stali się czujniejsi, że media częściej tematyzują przekupstwo, że inwestorzy zmieniają własne podejście, a ustawodawca i wymiar sprawiedliwości wreszcie zaczynają się z tym procederem surowo rozprawiać. To wszystko ma swoje odbicie w Indeksie Percepcji Korupcji. Ale to nie może jednak hamować dalszych wysiłków na rzecz zwalczania tego zła".
Iwona D. Metzner
red. odp. Bartosz Dudek