1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Niemiecka prasa: Nie ryzykować utraty zaufania

18 listopada 2020

Środowe wydania gazet komentują rozdźwięk decyzyjny między kanclerz Merkel i premierami landów w walce z pandemią.

https://p.dw.com/p/3lSMo
Gipfel der EU-Staats- und Regierungschefs | Angela Merkel
Zdjęcie: Olivier Hoslet/EPA Pool/dpa/picture-alliance

Dziennik „Süddeutsche Zeitung” ocenia:

„Nawet, jeśli fala nowych infekcji przestała rosnąć, nie jest przerwana. Aby przeżyć zimę trzeba będzie kolejnych wyrzeczeń. Jednak ludzie czują się podirytowani i sfrustrowani, kiedy po pierwszych wysiłkach nadchodzą dodatkowe wymagania. Ponowne dostosowanie środków w pandemii jest z pewnością często konieczne. Ale wtedy, kiedy rozwój sytuacji idzie w niewłaściwym kierunku. Bardziej skuteczne w tym momencie byłoby pochwalenie tego, co zostało osiągnięte oraz apel, by jeszcze bardziej się starać. W gruncie rzeczy apel, który kanclerz wystosowała w poniedziałek wieczorem. Takie apele mogą mieć skutek, być może nawet tak duży, jak zaostrzone środki, które są postrzegane jako niesprawiedliwe i przesadzone. Już w pierwszej fali okazało się, że samo mówienie o obostrzeniach powoduje, że ludzie zmieniają swoje zachowanie”.

Zdaniem „Augsburger Allgemeine“ :
„Czasami odnosi się wrażenie, że kanclerz,szefowie krajów związkowych i ministrowie przy ustalaniu nowych środków działania w ogóle nie zastanawiają się nad następstwami pandemii. Przeciwko spustoszeniu w gospodarce jest pomoc państwa. Covid-19 nie tylko czyni nas biedniejszymi materialnie, ale i emocjonalnie. Nikt nie powinien bólu wielu ludzi z powodu pandemii lekceważyć wzruszeniem ramion, jako przejaw sentymentalizmu. Stresujące doświadczenia lub długotrwałe stany zagrożenia mogą przez dziesiątki lat powodować problemy u dotkniętych tym osób. Wypieranie pogarsza tylko sytuację. Polityka, na czele której stoi kanclerz Angela Merkel -trzeźwo myślący naukowiec- w zbyt małym stopniu uwzględnia społeczne i emocjonalne konsekwencje swoich działań. Nadszedł czas, aby nie tylko wirusolodzy mieli coś do powiedzenia, ale także specjaliści od zdrowia psychicznego”.

Chcesz skomentować ten artykuł? Zrób to na facebooku! >>

„W przyszłym tygodniu, dojdzie do ponownego spotkania w celu omówienia wiążących zasad obowiązujących na terenie całego kraju, w szczególności w odniesieniu do szkół” pisze dziennik „Nordbayerischer Kurier”.
„Dla wszystkich powinno być jasne, że głównym zadaniem jest przekonanie ludzi do nakazów i zakazów. Połączenie wyczucia proporcji z dyscypliną. Wyjaśnić zamiast polecać, interweniować i wspierać. I to wszystko bez pośpiechu. To jest najważniejsze zadanie kanclerz. Żeby raczej zachęcać niż zwlekać. Aby połączyć to, co decydujące z perspektywą. Przekonać mądrze naukowo i prowadzić w sposób wrażliwy politycznie. Krótko mówiąc: nie ryzykować utraty zaufania”.

Dziennik „Rhein-Zeitung“ zastanawia się:
„Co odróżnia Angelę Merkel od większości szefów landów? To, że nie musi ona być ponownie wybrana. To czyni ją osobiście bardziej wolną, bezkompromisową, tak, a może nawet bardziej bezwzględną. Uwaga Angeli Merkel koncentruje się na całości, na zwalczeniu pandemii najpóźniej do końca jej kadencji. Jednak premierzy krajów związkowych widzą to inaczej. Mają przed oczami inne cele polityczne w przyszłym roku: wybory do landtagów. O wiele bardziej niż konsekwentnego lockdownu obawiają się furii poszkodowanych, w szczególności rodziców, nauczycieli, wychowawczyń – być może niedocenianej klienteli wyborczej, która ma zdolność zainfekowania wirusem niezadowolenia inne obszary społeczeństwa”.