Niemiecka prasa o meczu Polska-Niemcy: „Podolski przywitany owacjami, Klose gwizdami”
8 września 2011Niemal cała codzienna prasa w części sportowej rozkłada na czynniki pierwsze przebieg wtorkowego, towarzyskiego spotkania Polska-Niemcy w Gdańsku . „Podolski został przywitany owacjami, Klose – gwizdami” – zauważa Süddeutsche Zeitung.
9,8 miliona widzów oglądało tę nieskoordynowaną grę narodowej jedenastki przeciwko Polsce – informuje Frankfurter Allgemeine Zeitung. „Nie było to wydarzenie dla estetów futbolu” – podsumowuje dziennik.
Niemiecką transmisję z meczu Polska-Niemcy i przygotowanie DFB (odpowiednik polskiego PZPN) krytykuje także dziennik Die Welt: „Z tego powodu, ze spłonął wóz transmisyjny ZDF Niemcy nie byli w stanie zrobić nawet jednego ujęcia.. Zatem obowiązująca była relacja polskiej ekipy telewizyjnej, która filmowała jedynie polskie banery reklamowe. I jak teraz wytłumaczyć takim firmom jak Dekra, czy Taxofit, że chodzi o ich światową prezencję?”
„W tej sto osiemdziesiątej sekundzie dogrywki, w której to Polska, jak nigdy dotąd, była bliska zwycięstwa nad Niemcami, można było poczuć, że mistrzostwa Europy 2012 mogą być wydarzeniem pełnym pozytywnych, sportowych emocji – tak długo, jak długo gospodarze potrafią zachować sie sportowo – podsumowuje Süddeutsche Zeitung.
Komorowski o Tymoszenko
„Dla Polski, sąsiedzkiego państwa sprawującego prezydencję w UE, ten proces to przeszkoda na drodze Ukrainy do Europy” – to komentarz prezydenta Bronisława Komorowskiego, który przytacza dziennik Frankfurter Allgemeine Zeitung w kontekście nowych faktów dotyczących toczącego sie w Kijowie procesu Julii Timoszenko. Byłej premier oficjalnie zarzuca się zawarcie niekorzystnej dla Ukrainy umowy naftowej miedzy Naftogazem a rosyjskim Gazpromem i spowodowanie strat skarbu państwa w wysokości 134 milionów euro .„Julia Tymoszenko od początku procesu zarzuca ukraińskiemu sędziemu (…) reprezentowanie interesów jej politycznego przeciwnika, premiera Wiktora Janukowycza.” W środę – donosi FAZ – obrońca byłej premier zakwestionował obiektywność przewodniczącego składu sędziowskiego. Sprawę rozstrzyga naczelna izba sędziowska Ukrainy.
Przeżyć zamach na WTC…
Tuż przed obchodami rocznicy ataku na nowojorski WTC ten sam dziennik publikuje obszerny artykuł, którego bohaterce, pochodzącej z Polski Leokadii Głogowskiej, cudem udało się przeżyć zamach 11 września „Uprowadzony przez terrorystów samolot wbił sie dosłownie kilka pięter powyżej biura, w którym przebywała Głogowska“ – pisze autor artykułu Alfons Kaiser. „Otworzyłam drzwi i zobaczyłam ścianę dymu. Pomyślałam – to koniec“ – wspomina Głogowska.
„Cudownie ocalona – jak Polka sama mówi o sobie – od czterech lat pracuje dla fundacji Tributte to 9/11. Obok 400 innych ocalonych lub bliskim ofiar dba o pamięć o ofiarach i wydarzeniu sprzed dziesięciu lat” – pisze dziennik. Głogowska jest przewodnikiem wycieczek w strefie Zero. Raz w tygodniu, przed rocznicą dwa raz dziennie, oprowadza zwiedzających po tragicznych miejscach. „Trzech kolegów zginęło na miejscu, jeden nie mógł uciekać, był ranny w nogę; dwóch informatyków próbowało jeszcze zabezpieczać dane” - cytuje wspomienia Polki FAZ. „Japoński turysta chce wiedzieć, co Głogowska sądzi o muzułmanach: – Zadnych politycznych pytań – ucina rzecznik prasowy fundacji Tributte to 9/11. Głogowska ratuje sytuacje mówiąc, że muzułmani także uciekali razem z nią…”. Głogowska – pisze dziennik – unika odpowiedzi na tego typu pytania i cytuje słowa Polki: „Pomagam tylko w dochodzeniu do prawdy”.
Agnieszka Rycicka
Red. odp. Bartosz Dudek