"Tagesspiegel" o Polakach: pozbawieni godności
11 marca 2015"Nie wolno im korzystać ze środków komunikacji publicznej. Nie wolno im chodzić do restauracji ani kościołów, jeździć na rowerze, fotografować ani zmieniać miejsca zamieszkania. I muszą nosić naszywki" - tak "Tagesspiegel" streszcza najważniejsze postanowienia dekretu dotyczącego Polaków z 8 marca 1940 roku, podpisanego przez szefa SS i policji Heinricha Himmlera. "To był wstęp do publicznej stygmatyzacji ludzi w nazistowskim państwie" - pisze niemiecki dziennik, wyjaśniając, że od momentu wydania dekretu wszyscy Polacy w III Rzeszy byli zobowiązani do noszenia naszywki z literą "P". Rok później, dodaje autor artykułu, wprowadzono podobny obowiązek wobec Żydów.
"Element obcy rasowo"
Dziennik zauważa, że dekret Himmlera nie jest znany opinii publicznej w RFN. Gazeta wyjaśnia, że dekrety te dotknęły ponad 3 miliony Polaków, w większości przywożonych do Niemiec w charakterze robotników przymusowych. Autor artykułu zaznacza, że dekrety Himmlera zakazywały też kontaktów z ludnością niemiecką, grożąc m. in. karą śmierci za relacje miłosne. "Robotnicy ze Wschodu uważani byli za "element obcy rasowo" i na liście inspirowanej rasistowską ideologią znajdowali się na drugim miejscu od końca - przed Żydami i Cyganami" - wyjaśnia "Tagesspiegel".
opr. Bartosz Dudek