Prasa o reformie Trybunału Konstytucyjnego: słuszne i ważne
24 lipca 2024„Dobrze jest uodpornić Federalny Trybunał Konstytucyjny 'na warunki atmosferyczne' lub, jak to nazwano podczas prezentacji porozumienia mającego wzmocnić stabilność sądu, chronić go przed 'destrukcyjną' mniejszością w Bundestagu” – komentuje „Frankfurter Allgemeine Zeitung”.
W przyszłości zmiany w strukturze Trybunału z Karlsruhe mogłyby zostać wprowadzone tylko wtedy, gdy znajdzie się większość dwóch trzecich głosów. Blokady grożą jednak nie tylko ze strony AfD, która jest tutaj głównym tematem, ale także ze strony wszystkich innych ugrupowań parlamentarnych. Chcą ostatecznie zapobiec sytuacji, w której pewnego dnia sędzia AfD zasiadałby w Karlsruhe. Plany budowy twierdzy Karlsruhe są już widoczne. Nie są jednak żadnym odciążeniem dla grup parlamentarnych. W końcu są one częściowo odpowiedzialne za niepewną sytuację, która zmusza je do działania”– czytamy.
Według „Rhein-Zeitung” z Koblencji trzeba przetrzymać fakt, że koalicja zwolenników konstytucji wykonuje teraz długie podanie do AfD. „Prawica już twierdzi, że Karlsruhe jest instrumentalizowane przez partie głównego nurtu, by ją wyeliminować. Co nie jest prawdą i jest nonsensem. To, jak autokraci traktują niezależne instytucje, można dobrze zobaczyć na przykładzie innych krajów europejskich – Węgier czy jeszcze niedawno Polski. W obu państwach liberalna demokracja była przez lata systematycznie ograniczana. Czy struktury tamtejsze da się porównać z tymi tutaj, pozostaje kwestią otwartą. Ale to nie może być wzór do naśladowania. Takie znaki stop, jak ten dotyczący odporności Trybunału Konstytucyjnego, są zatem słuszne i ważne, ponieważ pokazują przeciwnikom demokracji, że ona żyje i się broni” – konstatuje dziennik regionalny.
W ocenie „Straubinger Tagblatt” reforma Federalnego Trybunału Konstytucyjnego jest ważna, ale posmak pozostał. Jak pisze dalej: „To słuszne i ważne, że po ciężkich zmaganiach partie koalicji rządowej (SPD, FDP i Zieloni) uzgodniły wspólną propozycję z CDU/CSU. Nie zapewnia to jednak jeszcze wystarczającej ochrony demokracji. Po pierwsze trzeba kontynuować poszukiwanie innych słabych punktów, zarówno na szczeblu federalnym jak i landowym. Przede wszystkim jednak kompromis pachnie tym, że tradycyjne partie stworzyły 'Lex AfD', specjalną regulację mającą na celu uniemożliwienie tej prawicowej partii wywierania jakiegokolwiek wpływu. Dlatego też ta inicjatywa musi zostać bardzo dobrze uzasadniona. W oświadczeniach liderów partii, w programach talk show i w miejscach publicznych podczas nadchodzących kampanii wyborczych”.
„Voksstimme” z Magdeburga konstatuje: „W badaniu z początku roku dotyczącym zaufania do niemieckich instytucji, Federalny Trybunał Konstytucyjny zajął drugie miejsce z 74 procentami głosów. Wyprzedzają go jedynie lekarze i policja, którzy uzyskali po 81 procent. Trybunał w Karlsruhe jest ważnym filarem dla społeczeństwa. Dlatego koalicja rządowa i Unia chadecka chcą teraz wspólnie stworzyć dla niego tarczę ochronną. Jest to rozsądne w czasach, gdy liberalne demokracje mogą szybko przekształcić się w autokracje. Tam, gdzie zmiana zadziałała, przynajmniej tymczasowo, konsekwencje były druzgocące. W Polsce, na Węgrzech, a jeszcze bardziej w Stanach Zjednoczonych. Donald Trump jest tam także dlatego wolnym człowiekiem, ponieważ zainstalował ultrakonserwatywnych sędziów w Sądzie Najwyższym”.
Chcesz mieć stały dostęp do naszych treści? Dołącz do nas na Facebooku!