Prasa o Rishim Sunaku: nadzieja nie tylko dla torysów
25 października 2022Zdaniem „Frankfurter Allgemeine Zeitung" po Sunaku, który podczas rządów Johnsona sprawdził się jako minister finansów, można się spodziewać, że „dokręci właściwe śruby, by uchronić zacinający się motor rozwoju gospodarczego przed dalszymi uszkodzeniami”. „Nie wiadomo, czy mu się to uda w obliczu masowych problemów związanych z inflacją, niedoborem siły roboczej, niską wydajnością” – pisze dziennik. I dodaje, że „pomimo poniedziałkowego ukoronowania Sunak nie może liczyć na lojalność torysów ani w kwestiach gospodarczych, ani w kwestiach polityki migracyjnej czy w sprawie protokołu północnoirlandzkiego. Tylko w sprawie polityki wobec Rosji może liczyć na poparcie. (...) Sunak chce kontynuować politykę aktywnego wspierania Ukrainy, co, przynajmniej na razie, jest dobrą wiadomością dla krajów Zachodu” – czytamy.
„Są to chaotyczne uwarunkowania w i tak już chaotycznych czasach” – komentuje „Augsburger Allgemeine”. „W ciągu niewielu tygodni Sunak jest trzecim szefem partii, ale, jak to było w przypadku Liz Truss, tylko partia na niego głosowała” – pisze dziennik. Wyborcy bowiem odwracają się od torysów i gdyby doszło do nowych wyborów, ta konserwatywna partia przegrałaby w spektakularny sposób. Zdaniem komentatora, „Sunaka czeka spory wysiłek polityczny i najbliższe dni pokażą, na ile mu się to uda. (...) Będzie musiał ogłosić pierwsze bolesne cięcia i podwyżki podatków, a wyborcy będą to nienawidzić, wielu torysów będzie to nienawidzić. Ale i tak jest to konieczne” – stwierdza dziennik.
Z kolei „Pforzheimer Zeitung” przypomina, że Rishi Sunak jako minister finansów pozostawił dobre wrażenie. „Wprawdzie był zwolennikiem brexitu, ale uchodził za pragmatycznego polityka i godnego zaufania” – wskazuje komentator. I zastanawia się jakie są szanse na to, że w Zjednoczonym Królestwie i w szeregach torysów zapanuje znowu spokój. Radzi odczekać i stwierdza, że „byłoby lepiej, a przede wszystkim bardziej demokratycznie, gdyby Sunak w przedterminowych wyborach starał się o uzyskanie mandatu ze strony wyborców i dał swój program pod głosowanie”.
Z kolei „Neue Osnabrücker Zeitung" przekonuje, że w tej sytuacji Rishi Sunak wydaje się być właściwym człowiekiem. „Jest nadzieją nie tylko dla torysów, lecz dla całego systemu politycznego, gdyż ten 42-latek hinduskiego pochodzenia uosabia to wszystko, czego nie posiadał Johnson” – stwierdza komentator. „Sunak uchodzi za osobę myślącą racjonalnie i jest absolutnie wiarygodny” – pisze dziennik. Hasłem jego kampanii jest „Uczciwość”. Jako były minister finansów, a wcześniej bankier inwestycyjny sprzeciwił się skandalicznym obietnicom podatkowym Borisa Johnsona. Jego obietnica, że nie będzie opowiadał ludziom bajek, lecz będzie mówił prawdę, nawet jeśli nie do końca miłą, jest pokrzepiająca. „Być może pod rządami Rishiego Sunaka Brytyjczycy zaczną wreszcie konfrontować się z pobrexitową rzeczywistością. Należy im tego życzyć” – konstatuje dziennik regionalny.