Niemiecka prasa o strategii wobec koronawirusa i cenach gazu
18 lipca 2022„To, co minister sprawiedliwości z ramienia FDP zapowiada w odniesieniu do strategii rządu wobec koronawirusa podczas nadchodzącej jesieni jest przykładem odwrotu jego partii od dotychczasowej linii nieingerencji w kwestię wirusa.”- pisze „Frankfurter Allgemeine Zeitung”. Jeszcze kilka tygodni temu minister Buschmann podawał w wątpliwość skuteczność obowiązku noszenia maseczek w pomieszczeniach. „Teraz mówi, że ich skuteczność jest bezsprzeczna”- komentuje dziennik z Frankfurtu. Za swoją zasługę Bushmann może uznać odchudzoną ustawę o ochronie przed zakażeniami oraz że powrót do lockdownów i zamykanie szkół przestało być tematem dla koalicji rządowej. „Jednak głównym elementem będzie musiała być zdecydowana kampania szczepień mająca na celu zlikwidowanie luki immunologicznej w grupach szczególnego ryzyka” – czytamy.
„Leipziger Volkszeitung” zwraca uwagę, „że warto pamiętać o początku pandemii wiosną 2020 roku, kiedy ustawa o ochronie przed zakażeniami była tak pełna luk, że rządzący często nie mieli pewności, czy w ogóle działają jeszcze legalnie”. Jak wskazuje dziennik regionalny: „W niemałym stopniu przyczyniło się to do rozwoju ruchu negacjonistów (Querdenker). W końcu działania państwa, takie jak konferencja premierów landów z Urzędem Kanclerskim nie mając umocowania w Konstytucji „zawsze posiadała element samowoli”.
Z kolei „Rhein-Zeitung” konstatuje : „Ostatecznie musimy stwierdzić, że polityka skapitulowała wobec koronawirusa, zwłaszcza w czasach palących problemów, takich jak rosnące ceny energii i galopująca inflacja. Zatem miejmy nadzieję, że ten przeklęty wirus stanie się endemiczny jak wirus przeziębienia. A po drodze godzimy się na to, że po każdej fali pandemii nastąpi fala przypadków długiego COVIDU, czego ekonomiczne konsekwencje odczujemy dopiero później. A w ubogich krajach z powodu kryzysu ze zbożem umierają teraz z głodu, a nie wyłącznie z powodu koronawirusa. Czy to jest cyniczne? Dosłownie. To jest niemiecka odmiana nieingerowania. Ale może wszystko się ułoży. Nadzieja zamiast działania. To także pewien sposób prowadzenia polityki”.
Rosnące ceny gazu mogą spowodować, że wiele gospodarstw domowych nie będzie więcej w stanie płacić rachunków. „Neue Osnabruecker Zeitung” jest zdania, że w Niemczech nie można dopuścić do sytuacji, by stopniowe zakręcanie kurka z gazem spowodowało, że mieszkania pozostaną zimne. „Ale tak właśnie może się stać także w gospodarstwach tzw. klasy średniej , które do tej pory nie znały takich problemów egzystencjalnych. Zryczałtowany dodatek energetyczny, który nie trafia do wszystkich oraz dodatek na ogrzewanie są niewystarczające w obliczu potężnego wzrostu cen i w wielu przypadkach nie będą w stanie zapobiec niewypłacalności”.
„Allgemeine Zeitung" z Moguncji uważa, że „Politycy muszą wykorzystać czas, by podejmować zrozumiałe decyzje i wysłać jasne komunikaty. Obecnie znowu zbyt wiele się dyskutuje, a za mało działa”.