1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Prasa o ochronie przeciwrakietowej i bilecie za 49 euro

14 października 2022

Niemieckie dzienniki pozytywnie komentują wspólną inicjatywę ochrony przeciwrakietowej. I domagają się większych inwestycji w transport publiczny.

https://p.dw.com/p/4IADa
Zdjęcie: Bodo Marks/dpa/picture alliance

W piątek (14.10.2022) niemieckie dzienniki komentują m.in. inicjatywę budowy wspólnej europejskiej tarczy antyrakietowej European Sky Shield pod przywództwem Niemiec.

Dla „Neue Osnabruecker Zeitung” rosyjska agresja na Ukrainę zasadniczo zmieniła sytuację bezpieczeństwa w Europie. „Założenie, że zasada odstraszania stała się nieaktualna po zakończeniu zimnej wojny, okazało się przedwczesne. Inicjatywa European Sky Shield ma pomóc we wspólnych zakupach broni, aby chronić jak największy obszar. W grupie „bardziej prawdopodobne jest osiągnięcie efektów synergii finansowej i technologicznej. Innymi słowy, większa efektywność za zainwestowane miliardy. Wola zrobienia tego istnieje w UE od dawna, ale trzeba ją wreszcie ożywić”, konkluduje dziennik.

Wydawany w Ludwigshafen „Rheinpfalz” pisze, że dbające głównie o własną obronę państwa, „pozostawiają zbyt wiele luk dla ewentualnych ataków nad niebem Europy. Te poszczególne działania mają być teraz połączone, dzięki czemu obrona przed atakami rakietowymi będzie nie tylko skuteczniejsza, ale i bardziej opłacalna”. Zdaniem komentatora problematyczne jest jednak, że zanim system zacznie działać, miną lata.

Poza tym dzienniki poświęcają uwagę ogłoszeniu przez ministra transportu planów uruchomienia biletu za 49 euro od 1 stycznia. Jednak bez odpowiedzi pozostała kwestia finansowania. Landy domagają się od rządu więcej środków finansowych na lokalny transport publiczny.

Dlaczego z biletu mają korzystać ci, którzy z łatwością mogliby zapłacić rozsądną cenę, pyta „Frankfurter Allgemeine Zeitung”. Dziennik wspomina dawne „urzędnicze” koleje, które mniej płaciły swoim zarządom, ale jeździły niezawodnie niemal wszędzie”. Nic dziwnego, że kraje związkowe zgłaszają wątpliwości co do finansowania: potrzebują pieniędzy na rozbudowę transportu lokalnego. A kolej jest „jedną z najważniejszych i wrażliwych tętnic kraju”. Choć kolej walczy z konkurencją, to nie może stać się piłeczką rynku. Kolej „ma swoją cenę”, konkluduje FAZ.

Bez porozumienia w sprawie funduszy na regionalizację, rosnące koszty energii i personelu mogą sprawić, że w przyszłości będzie nie więcej, a mniej transportu lokalnego, ostrzega „Schwaebische Zeitung”. To dotknęłoby przede wszystkim obszary wiejskie. Bilet za dziewięć euro pokazał, że dojeżdżających do pracy można było przekonać do przesiadki na autobus i kolej tylko w ograniczonym zakresie. Wynika to z faktu, że „ludzie nie ufają, że kolej jest punktualna, albo dlatego, że w ogóle nie mają połączenia”. Głównym zadaniem musi być zdaniem dziennika wzmocnienie niezawodności i dostępności transportu lokalnego. „Wtedy tani ryczałt ma sens”.