Niemiecka prasa o zmianie prezesa VW: Był kapitanem na czas
11 kwietnia 2018„Frankfurter Rundschau" pisze o dokonaniach dotychczasowego prezesa koncernu, który ma zostać wymieniony na innego:
„Volkswagen wymienia swego bosa. Po niespełna trzech latach ma odejść prezes koncernu Matthias Müller. Jest to niemała niespodzianka. W końcu Müller przejął swoje obowiązki w szczytowym momencie skandalu związanego ze spalinowymi manipulacjami i od tego czasu – i to trzeba podkreślić – z sukcesem kierował tym koncernem motoryzacyjnym. Dobry był bilans ekonomiczny. Zysk w ubiegłym roku był wyższy niż w roku poprzedzającym kryzys. Sprzedaż wzrosła do rekordowego poziomu. Interesy szły dobrze, jakby nic się nie wydarzyło. wydawało się, że wszystko było robione dobrze. A mimo to, Müller odchodzi.
Jest nadzieja, że w koncernie Volkswagena zostanie także wypracowana nowa kultura zarządzania i to będzie koniec mentalności dziedzica. Ma być wymieniony też szef rady nadzorczej Hans Dieter Pötsch. Ale on odejdzie w drugiej kolejności”.
Przeczytaj także: Niemcy: Nowe zarzuty wobec Volkswagena i BMW
„Badisches Tagblatt" z Baden-Baden zastanawia się nad rolą Müllera:
„Müller niewątpliwie sprowadził koncern na właściwe tory. Fakt, że wczoraj na wiadomość o zmianach personalnych i o wzroście o blisko 5 proc. kursu akcji wiwatowali akcjonariusze, pokazuje, że Müller był tylko kapitanem na czas. Kryzys VW jest dzięki niemu w dużej mierze zażegnany, jednakże nie ma się do niego zaufania, jeśli chodzi o restrukturyzację koncernu. Z erą cyfryzacji i elektromobilności Volkswagena ma zmierzyć się ktoś inny”.
Przeczytaj także:
USA: Skandal VW zrujnował reputację innych niemieckich marek
„Braunschweiger Zeitung" pisze o przyszłym prezesie Volkswagena:
„Prezesem koncernu ma zostać Herbert Diess, były szef BMW. Prokuratora w Brunszwiku prowadzi wprawdzie przeciwko niemu dochodzenie ze względu na podejrzenie o nadużycia na rynku, ale w momencie ujawnienia manipulacji z emisją gazów Diess był od niedawna w VW, dlatego nie wzbudza on podejrzenia, że mógł odegrać aktywną rolę w przygotowaniach przekrętów ze spalinami. Swoich umiejętności menedżerskich – mianowicie uporczywości – Diess dowiódł jako szef marki aut Volkswagena. Pod jego kierownictwem dawne dziecko troski koncernu bije dalej rekordy sprzedaży, ale także znacznie rosną zyski koncernu. Diess jest znany ze swych wielkich ambicji i kanciastości, ale też jako ekspert. To dobre przesłanki na nowy początek”.
Przeczytaj także: Komentarz: źle, gorzej, strasznie jak w branży samochodowej
„Stuttgarter Zeitung" o konieczności zmian w koncernie Volkswagena:
„W Wolfsburgu nie ma, istniejących w innych firmach, elementów kontroli i równowagi na poziomie zarządu i rady nadzorczej, związków zawodowych i właścicieli, monitorowanych i kontrolowanych przez zainteresowaną opinię publiczną. W Wolfsburgu jedna ręka myje drugą. To jest podstawowy problem Volkswagena, który musiałyby rozwiązać rodziny właścicieli Piëch i Porsche. Zmiana szefa zarządu koncernu jest jedynie koniecznym, ale niewystarczającym warunkiem”.
Też warte uwagi: Afera w Niemczech: VW przeprasza za badania na małpach
opr. Barbara Cöllen