Niemiecki minister gospodarki: Grecja powinna pozostać w strefie euro
5 stycznia 2015Nie było i nie ma żadnych niemieckich planów związanych z ew. wyjściem Grecji ze strefy Euro (tzw. Grexit) po wyborach do parlamentu w Atenach 25 stycznia, powiedział w wywiadzie dla "Hannoversche Allgemeine Zeitung" niemiecki minister gospodarki.
Według ostatnich sondaży najbardziej prawdopodobna jest wygrana Koalicji Radykalnej Lewicy (SYRIZA), która zapowiedziała odejście od polityki zaciskania pasa i wystąpienie o umorzenie zadłużenia. Realizacja tego programu oznacza wypowiedzenie wynegocjowanego z UE i Międzynarodowym Funduszem Walutowym planu ratunkowego dla greckiej gospodarki w wysokości 240 mld euro, który obowiązuje od 2010 roku.
Dwugłos ws. Grexitu
Dyskusję nt. Grexitu zapoczątkował magazyn "Der Spiegel". Jego zdaniem kanclerz Angela Merkel i minister finansów Wolfgang Schäuble nie będą upierać się obecnie za wszelką cenę przy pozostaniu Grecji w strefie euro. Rząd w Berlinie uważa wyjście Aten z eurolandu za posunięcie, z którym obecnie można się pogodzić, i które może okazać się nieuchronne, jeśli SYRIZA po wygranych przez nią wyborach powszechnych faktycznie zerwie z politryką oszczędzania i cięć budżetowych.
Zarówno Urząd Kanclerski jak i Federalne Ministerstwo Finansów odmówiły zajęcia stanowiska wobec informacji podanych przez Spiegla. Zastępca rzecznika prasowego rządu Georg Streiter ograniczył się do krótkiego komentarza, który sugeruje, że w polityce Berlina wobec Aten nie zaszła zasadnicza zmiana: - Nie ma żadnej zmiany kursu. Rząd w Berlinie wychodzi z założenia, że Grecja w dalszym ciągu będzie się wywiązywać z przyjętych zobowiązań - oświadczył Streiter.
Umowa obowiązuje
W podobnym duchu wypowiedział się we wspomnianym na początku wywiadzie prasowym przewodniczący SPD i minister gospodarki w obecnym rządzie koalicyjnym Sigmar Gabriel: - Berlin spodziewa się po nowym greckim rządzie, niezależnie od jego składu, że dotrzyma porozumień zawartych z UE - podkreślił. W razie odejścia Grecji od polityki reform po wyborach parlamentarnych Niemcy i UE nie będą już więcej podatne na szantażowanie ich. Strefa euro jest dziś dużo silniejsza i bardziej stabilna niż kilka lat temu, powiedział Gabriel.
Przed "przesadnymi" i "pochopnymi posunięciami" przestrzegł minister finansów w rządzie krajowym Bawarii Markus Söder. W wywiadzie dla "Süddeutsche Zeitung" powiedział, że on sam nigdy nie uważał ew. wyjścia Grecji ze strefy euro za "koniec świata", ale w najgłębszej fazie greckiego kryzysu "świadomie zdecydowano się na inne rozwiązania" i dlatego "należy się ich na razie nadal trzymać". Na pewno nie ma sensu "grożenie Grecji", ale utrzymanie przez rząd w Atenech kursu polityki reform jest bezwzględnie konieczne, podkreślił Söder.
Lewica krytykuje
Partia Lewica zarzuciła rządowi RFN "szantażowanie i destabilizowanie Grecji". - Rząd świadomie zezwala na przecieki, które prowadzą do zaostrzenia kryzysu w Grecji", powiedział przewodniczący partii Lewica Bernd Riexinger w internetowym wydaniu dziennika gospodarczego "Handelsblatt", reagując w ten sposób na artykuł w Spieglu nt. możliwego wyjścia Grecji ze strefy euro.
dpa, afp, rtr / Andrzej Pawlak