Niemiecki rząd wstrzymuje Nord Stream 2
22 lutego 2022Kanclerz Niemiec Olaf Scholz zapowiedział wstrzymanie certyfikacji gazociągu Nord Stream 2. – Bez tej certyfikacji Nord Stream 2 nie może zostać uruchomiony – powiedział Scholz na konferencji prasowej w Berlinie po spotkaniu premierem Irlandii Michealem Martinem. Uzasadnił to ostatnimi decyzjami prezydenta Rosji Władimira Putina w kryzysie z Ukrainą. – Dzisiaj sytuacja zasadniczo się zmieniła – powiedział.
Uniknąć eskalacji
Scholz zwrócił się do niemieckiego ministerstwa gospodarki o wycofanie aktualnego raportu w sprawie analizy bezpieczeństwa dostaw w Federalnej Agencji ds. Sieci. Jak zaznaczył, „brzmi to technicznie, jest jednak koniecznym krokiem administracyjnym, aby gazociąg nie mógł być teraz uruchomiony”.
Resort gospodarki „przeprowadzi nową ocenę bezpieczeństwa naszego zaopatrzenia, uwzględniając to, co zmieniło się w ostatnich dniach”. – W tej fazie ważne jest, by obok pierwszych sankcji uniknąć dalszej eskalacji, a tym samym dalszej katastrofy. Na tym koncentrują się nasze dyplomatyczne wysiłki – dodał szef niemieckiego rządu.
Prawdopodobny dalszy wzrost cen gazu
Niemiecki minister gospodarki Robert Habeck już dziś rano wysłał pismo do Federalnej Agencji ds. Sieci dotyczące wycofania raportu o wpływie Nord Stream 2 na bezpieczeństwo dostaw gazu – donosi magazyn „Der Spiegel”. Bez takiej pozytywnej oceny gazociąg nie może zostać uruchomiony.
Certyfikat, wydany przez poprzedni rząd pod koniec października ubiegłego roku, dotyczy bezpieczeństwa dostaw gazu ziemnego do Niemiec, które – zgodnie z ówczesną opinią – byłoby zagrożone bez Nord Stream 2. W związku z ponowną oceną sytuacji geostrategicznej i eskalacją wydarzeń na wschodzie Ukrainy resort gospodarki stwierdza, że tamta ocena nie jest już aktualna.
Przebywający w Nadrenii Północnej-Westfalii Habeck mówi o poważnym naruszeniu prawa międzynarodowego przez Rosję „bez widocznego powodu i chłodno zaplanowanego”. – To nie może pozostać bez reakcji – powiedział polityk Zielonych w Duesseldorfie. Dodał, że w związku z eskalacją konfliktu na Ukrainie bardzo prawdopodobny jest dalszy wzrost cen gazu.
W poniedziałek, 21 lutego, prezydent Rosji Władimir Putin podpisał dekret o uznaniu niepodległości tzw. Ługańskiej Republiki Ludowej i Donieckiej Republiki Ludowej i nakazał wysłanie wojsk do wschodniej części Ukrainy. Unia Europejska i USA ogłosiły sankcje.
dom