Niespokojny sylwester w Niemczech. Ataki na ratowników
1 stycznia 2023Po raz pierwszy od 2019 roku w Niemczech świętowano przełom roku bez ograniczeń pandemicznych. Po dwuletnim zakazie znów można było używać fajerwerków i innych materiałów pirotechnicznych. W niektórych miastach doszło do dramatycznych wydarzeń.
Najtrudniejszą noc mają za sobą strażacy i służby ratunkowe z Berlina. Odnotowano tu ponad 1700 wyjazdów do akcji, czyli o prawie 700 więcej niż rok temu. Wśród kilkudziesięciu osób, które doznały obrażeń w wyniku wybuchów petard i rakiet, jest też piętnastu ratowników. Jeden z nich trafił do szpitala.
Niespotykana agresja
Łącznie zaatakowano w Berlinie podczas służby 38 załóg ratowniczych. W ich stronę leciały petardy, a także skrzynki z piwem. Cztery z pojazdów ratowniczych zostały tak zniszczone, że nie nadają się do użytkowania. Jak podała na Twitterze berlińska straż pożarna: „Nawet doświadczeni strażacy byli zszokowani agresją i gotowością do przemocy częściowo zamaskowanych grup”.
W niektórych miejscach stolicy Niemiec na służby ratunkowe czekały płonące barykady. Tak było m.in. w dzielnicy Lichtenrade, gdzie zakapturzeni mężczyźni rzucali w kierunku strażaków jadących do pożaru kamieniami i żelaznymi prętami. Akcja gaśnicza możliwa była tylko pod ochroną policji.
W dzielnicy Neukoelln podpalono stojący pod wiaduktem autobus wycieczkowy. Również tutaj policjanci ochraniali gaszących pożar strażaków. Pojazd doszczętnie spłonął. Berlińska policja poinformowała również o obrzuceniu petardami i gaśnicą autobusu komunikacji miejskiej.
Apel o zakaz fajerwerków
Pojedyncze przypadki ataków na służby ratunkowe odnotowano w innych miastach Niemiec. W Essen strażacy musieli przerwać gaszenie płonących kontenerów na śmieci, ponieważ w ich stronę poleciały petardy. Pożar udało się ugasić dopiero po tym, gdy policjanci utworzyli łańcuch wokół swoich kolegów ze straży pożarnej – poinformowała policja. W akcji lekko rannych zostało trzech strażaków.
W odpowiedzi na ataki na funkcjonariuszy i służby ratunkowe Związek Zawodowy Policji w Berlinie (GdP) wezwał do wprowadzenia szerokiego zakazu używania petard.
„Widzieliśmy w całych Niemczech, że pirotechnika jest używana jako broń przeciwko ludziom” – powiedział szef berlińskiego regionu GdP Stephan Weh. Jak dodał: „To musi się skończyć. Zakaz sprzedaży materiałów pirotechnicznych jest potrzebny wszystkim tym, którzy nie obchodzą się z pirotechniką profesjonalnie i odpowiedzialnie”.
(DPA/stef)