Nowa aplikacja. Płacisz smartfonem
28 listopada 2012W Niemczech jest w obiegu ponad 125 milionów kart płatniczych i kredytowych. Płacenie kartą to dla większości klientów wygoda. Można nią płacić właściwie wszędzie, ale są punkty usług czy małe sklepy, gdzie takiej możliwości po prostu nie ma.
Dla prowadzącego działalność handlową zakup i miesięczna opłata terminalu płatniczego wiąże się ze stosunkowo wysokimi kosztami, które muszą się z czasem zamortyzować. Taki serwis jest dla właścicieli małych sklepików, kiosków, piekarń czy przysłowiowych budek z frytkami nieopłacalny.
Niewykluczone, że to się zmieni. W niemieckich lokalach gastronimicznych, które dotąd nie posiadały terminali płatniczych, zaczęto używać aplikacji, która zwykłego smatrfona zamienia w terminal płatniczy.
Taniej, ale czy wygodniej?
Sumup, Payleven i Samwer oferują aplikację na smartfony z systemem android, za pomocą której, po podłączeniu czytnika kart, można dokonywać transakcji płatniczych. Dla klienta właściwie nic się nie zmienia. Podczas transakcji jego karta – tak jak w każdej zwykłej kasie w supermarkecie – zostaje przeciągnięta przez czytnik. Na wyświetlaczu smartfona pokazuje się kwota, kórą na końcu klient musi zautoryzować własnym podpisem. Zważywszy na małą powierzchnie wyświetlacza, może okazać się to mało komfortowe. Ponadto podpis ten należy wykonać po prostu palcem.
Dla właściciela jednak zmiany są znaczące. Płaci on za każdą transakcję opłatę od 2,75 do 2,95 procenta wartości całej sumy, ale drogi klasyczny portal płatniczy nie jest już potrzebny. Natomiast miesięczna opłata za korzystanie z nowego systemu to 35 euro, a w zależności od ilości podłączonych do aplikacji smartfonów maksymalnie 225 euro. Są to oszczędności rzędu 90 procent sumy kupna i użytkowania tradycyjnego terminalu płatniczego.
Aplikacja ma duże szanse na akceptację zarówno przez klientów jak i przez właścicieli. Informatycy pomyśleli również o funkcji „napiwek”, którą każdy klient aktywuje indywidualnie zanim ostatecznie złoży swój podpis.
dpa / Tomasz Kujawiński
red. odp.: Bartosz Dudek