Nowy dowódca Bundeswehry. Poprzedni wątpił w siły Ukrainy
14 marca 202359-letni Breuer zastąpi 63-letniego generała Eberharda Zorna, który już wcześniej znalazł się pod ostrzałem opinii publicznej. Był on m.in. krytykowany po udzieleniu wywiadu we wrześniu ub.r. tygodnikowi „Focus”. Zasugerował w nim, że Ukraina nie będzie w stanie odeprzeć ataków sił rosyjskich.
Mówił, że Ukraina przygotowuje „kontrofensywę, dzięki której będzie mogła odzyskać niektóre okupowane tereny, ale nie zdoła zepchnąć Rosji z powrotem na szeroki front".
Generał przecenił możliwości Rosji
Wypowiedź Zorna ostro skrytykował gen. Ben Hodges, były dowódca wojsk amerykańskich w Europie. Słowa niemieckiego generała określił jako „zdumiewająco słabą analizę rosyjskich zdolności" po tym, jak ten wyraził obawy, że Rosja może otworzyć dalsze fronty, prawdopodobnie atakując „Kaliningrad, Morze Bałtyckie, granicę fińską, Gruzję i Mołdawię".
Wymiana w najwyższym dowództwie Bundeswehry nastąpiła zaledwie kilka miesięcy po tym, jak była minister obrony Christine Lambrecht została zmuszona do rezygnacji ze stanowiska. W styczniu na tym stanowisku zastąpił ją Boris Pistorius.
Gen. Breuer stał się rozpoznawalny jako szef niemieckiego zespołu reagowania kryzysowego w związku z pandemią koronawirusa w okresie od listopada 2021 do listopada 2022 roku. Nowy dowódca wojsk niemieckich ma także pełnić rolę doradcy kanclerza Olafa Scholza.
Niemiecki rząd planuje zainwestować w wojsko 100 miliardów euro, po pełnoskalowej inwazji Rosji na Ukrainę.
Przeciwko rosyjskim prowokacjom na Bałtyku
Niemieckie myśliwce stacjonujące na wschodniej flance NATO zostały poderwane 27 razy od sierpnia ubiegłego roku – poinformowały we wtorek niemieckie siły powietrzne.
Luftwaffe dodało, że takie decyzje podjęto po otrzymaniu ostrzeżeń o nieznanych samolotach w regionie Bałtyku. Siły niemieckie zidentyfikowały na morzu rosyjskie samoloty wojskowe.
Niemieckie myśliwce Eurofighter Typhoony są podrywane w sytuacji, gdy nieznane samoloty zbliżają się do przestrzeni powietrznej Bałtyku bez sygnału transpondera lub kontaktu radiowego.
Od sierpnia ubiegłego roku ponad 150 niemieckich żołnierzy stacjonuje w celu ochrony przestrzeni powietrznej na wschodniej flance NATO. Niemcy przejęły monitorowanie nieba w tym rejonie od Francji.
NATO pomaga państwom bałtyckim
Prezydent Niemiec Frank-Walter Steinmeier w środę (15.03.) odwiedzi bazę lotniczą Aemari w północnej Estonii. Od 6 marca niemieckie i brytyjskie siły wspólnie patrolują niebo nad państwami bałtyckimi oraz międzynarodową przestrzenią powietrzną nad Morzem Bałtyckim. Wszystko w ramach misji NATO pod kryptonimem Quick Reaction Alert.
Trzy republiki bałtyckie – Estonia, Łotwa i Litwa – nie mają własnej ochrony powietrznej. Dlatego NATO od 2004 roku w ramach misji Baltic Air Policing na bieżąco patroluje niebo nad tym obszarem za pomocą samolotów innych członków Sojuszu, w tym Polski.
NATO korzysta obecnie z baz w Aemari i Szawle na Litwie. Samoloty sojuszników, wraz z personelem pomocniczym, stacjonują w bazach na zmianę. Niemcy uczestniczą w misji od 2005 roku.
(AFP, dpa), dra