NZZ o „Air Kuchciński“ – afera bardzo nie w porę
9 sierpnia 2019„Zgubą Marka Kuchcińskiego stało się jego wspaniałomyślne korzystanie na prywatne potrzeby z rządowych samolotów i helikopterów, na łączny koszt co najmniej miliona franków” – pisze w swoim piątkowym wydaniu (9.08.2019) „Neue Zürcher Zeitung”. Jak zaznacza, Kuchciński najpierw przeczył zarzutom, wycofał się jednak pod naciskiem ujawnienia nowych faktów.
„Dla PiS skandal ten wybuchł w najbardziej nieodpowiednim momencie” – zauważa NZZ. Kilka dni temu „zbliżony do partii rządzącej” prezydent Andrzej Duda zaproponował 13 października na termin wyborów parlamentarnych. Zdaniem NZZ, leży to w interesie wyraźnie prowadzącej w sondażach partii Prawo i Sprawiedliwość, która „dzięki swojej wspaniałomyślnej polityce społecznej i zagospodarowywaniu tematów narodowo-konserwatywnego kulturkampfu”, może liczyć na blisko połowę głosów wyborców. Jednocześnie PiS kreuje się na partię zwykłego zjadacza chleba.
Tymczasem afera nazwana przez media „Air Kuchciński” pokazuje zupełnie inny obraz, mianowicie wykorzystywanie pieniędzy podatników przez polityka dalekiego od normalnych obywateli, podsumowuje NZZ. Zauważa też, że Jarosław Kaczyński podkreśla wprawdzie, że jego partia słucha obywateli i zostaną wytyczone jasne reguły korzystania z samolotów rządowych, ale zarazem przechodzi do kontrataku, wskazując, że także były premier Donald Tusk z opozycyjnej Platformy Obywatelskiej korzystał z rządowych maszyn na prywatne potrzeby. PiS opublikował listę z 281 lotami Tuska do Gdańska.
„Strategia PiS jest jednak ryzykowna” – stwierdza „Neue Zürcher Zeitung” – „Jej wizerunek partii o czystych rękach opierał się dotąd na twierdzeniu, że jest zupełnie inna niż PO”.