Obraz Polski i Niemiec. Zbadano, co myślą młodzi
2 czerwca 202243 procent młodych dorosłych Polaków deklaruje, że darzy sympatią Niemców. Niechęć do sąsiadów zza Odry odczuwa 16 proc. pytanych. Takie wyniki przynosi Barometr Polska-Niemcy czyli cykliczne badanie poświęcone postrzeganiu się obu społeczeństw. Opublikowano właśnie jego specjalną edycję, w której wzięto pod lupę osoby w wieku od 18 do 29 lat.
Barometr pokazuje, że młodzi Niemcy mają podobny poziom sympatii do Polaków. Deklaruje ją 40 proc. pytanych. Do niechęci przyznaje się 20 proc. młodych dorosłych Niemców.
Reprezentatywne badanie zostało przeprowadzone w obu krajach w lutym, jeszcze przed rosyjskim atakiem na Ukrainę.
Niemiecki zięć? Polska szefowa?
Badanie pokazuje także dużą otwartość na drugie społeczeństwo, o czym świadczy bardzo wysoka akceptacja dla Polaków/Niemców w różnych rolach społecznych. Wśród Polaków jest ona nawet nieco wyższa niż wśród Niemców. I tak, 86 proc. młodych Polaków akceptuje Niemca jako kolegę z pracy (odwrotnie 78 proc.). 83 proc. młodych Polaków akceptuje Niemca w roli przyjaciela (odwrotnie 74 proc.), a 82 proc. w roli zięcia albo synowej (odwrotnie 73 proc.)
Mniej zbieżne są odpowiedzi mające wykazać, jak postrzegany jest drugi kraj. Z badania wynika, że młodzi Polacy mają pozytywny obraz Niemiec w zdecydowanej większości obszarów (rozwój gospodarki, opłacalność inwestycji, dobre traktowanie cudzoziemców i różnych mniejszości, funkcjonowanie państwa prawa). Opinie młodych Niemców o Polsce jako kraju są bardziej ambiwalentne. „Zestawienie średnich odpowiedzi Polaków o Niemczech i Niemców o Polsce pokazuje, że młodzi Polacy mają ogólnie zdecydowanie lepszy obraz Niemiec niż Niemcy Polski. Największa różnica istnieje w ocenie rozwoju gospodarki i opłacalności inwestycji. Tu polskie oceny Niemiec są bowiem szczególnie wysokie" - czytamy w omówieniu badania.
Barometr Polska-Niemcy pokazuje jednocześnie, że młodzi Niemcy, którzy odwiedzili kiedyś Polskę, mają zdecydowanie lepszy jej obraz niż osoby, które jeszcze w Polsce nie były. Częściej darzą oni także Polaków sympatią. „To jasny sygnał, że inwestowanie w programy wymian młodzieży czy stypendia przynosi owoce" - zauważa autorka badania dr Agnieszka Łada-Konefał z Niemieckiego Instytutu Spraw Polskich w Darmstadt.
Skąd wiedza o sąsiedzie?
Inną nierówność, i to bardzo wyraźną, widać w sprawie źródeł wiedzy o kraju sąsiada. Dwa razy więcej Polaków (65 proc.) niż Niemców (32 proc.) wskazuje tu na szkołę. Dr Agnieszka Łada-Konefał nie jest jednak zaskoczona tym wynikiem. Jak mówi, jest to zgodne z wcześniejszymi analizami dotyczącymi częstotliwości pojawiania się tematu Polski i Niemiec w materiałach szkolnych w obu krajach. „Skoro jedynie jedna trzecia badanych młodych Niemców przyznaje, że wyniosła wiedzę o kraju sąsiada ze szkoły, aby zwiększyć wiedzę Niemców o Polsce konieczne jest zwiększenie informacji o niej właśnie w szkole" - zaznacza.
Poza wspomnianym źródłem wiedzy o kraju sąsiada, jakim jest szkoła, jeszcze w kilku wypadkach polskie i niemieckie wskazania mocno się różnią. Młodzi dorośli Polacy dwukrotnie częściej niż Niemcy rozmawiają o sąsiednim państwie z rówieśnikami (37 proc. do 20 proc.) i w rodzinie (41 proc. do 17 proc.) czy słyszą na ten temat wypowiedzi polityków (31 proc. do 16 proc.). Zdaniem Agnieszki Łady-Konefał jest to jasny dowód na to, że w polskiej przestrzeni publicznej temat Niemiec jest szeroko rozpowszechniony, często emocjonuje, a przez to jest tematem rozmów.
Autorzy badania przyjrzeli się także nieco szerzej sposobowi funkcjonowania młodych Polaków i Niemców w świecie medialnym. Wśród źródeł informacji o społeczeństwie i polityce w gronie młodych Polaków dominują źródła internetowe: Facebook (79 proc.), portale internetowe (60 proc.), YouTube (55 proc.) i Twitter (36 proc.) oraz prywatne rozgłośnie radiowe (61 proc.). W Niemczech młodzi ankietowani najczęściej czerpią wiedzę na tematy społeczno-polityczne z YouTube'a (63 proc.), telewizji prywatnej (57 proc.) i publicznej (54 proc.) oraz publicznych stacji radiowych (50 proc.).
Ponad jedna trzecia młodych dorosłych Polaków przyznaje, że w ogóle nie korzysta z mediów publicznych jako źródła informacji społeczno-politycznych. Po niemieckiej stronie uderzająco wysoki odsetek (ponad jedna czwarta) wskazań jako źródło, z którego w ogóle nie korzystają badani, osiągają Facebook i prywatne stacje radiowe.
Inwestować w media społecznościowe
„Po obu stronach granicy stosunkowo dużo wskazań jako na źródła wiedzy o drugim kraju padało na media społecznościowe, zwłaszcza YouTube'a i Facebooka. Jeśli chce się docierać do najmłodszych pokoleń z informacjami o kraju sąsiada, należy inwestować w rozpowszechnianie informacji właśnie w mediach społecznościowych", dodaje Łada-Konefał.
Badania zostały przeprowadzone w ramach cyklu Barometr Polska - Niemcy na zlecenie Instytutu Spraw Publicznych, Deutsches Polen-Institut, Fundacji Konrada Adenauera i Fundacji Współpracy Polsko-Niemieckiej metodą CAWI (za pomocą panelu internetowego) na reprezentatywnej grupie pięciuset mieszkańców Polski i pięciuset mieszkańców Niemiec w wieku od osiemnastu do dwudziestu dziewięciu lat przez KANTAR PUBLIC w dniach od 14 lutego do 22 lutego 2022 roku, a zatem bezpośrednio przed rosyjskim atakiem na Ukrainę. Obie ogólnokrajowe próby respondentów są reprezentatywne ze względu na płeć, wiek oraz miejsce zamieszkania.