Ofiara Holokaustu chwali postawę Angeli Merkel
27 stycznia 2016W ramach uroczystych obchodów rocznicy wyzwolenia nazistowskich obozów koncentracyjnych Auschwitz-Birkenau Ruth Klüger pochwaliła Niemcy za postawę, jaką przyjęły w kryzysie uchodźczym.
- Niemcy, które 80 lat temu były odpowiedzialne za najgorsze zbrodnie stulecia, zdobyły dzisiaj uznanie świata za swoją politykę otwartych granic i hojność, z jaką przyjęli i nadal przyjmują syryjskich jak i innych uchodźców - powiedziała Klüger.
"Proste i heroiczne hasło: damy radę"
Pod koniec Ruth Klüger wypowiedziała najmocniejsze słowa swojego wystąpienia. Wspomniała, że powodem, dla którego przyjęła zaproszenie do wzięcia udziału w uroczystościach rocznicowych niemieckiego parlamentu jest postawa kanclerz w polityce wobec uchodźców. Mimo trudności i porażek Niemcy starają się być państwem, które jest odwrotnością nazistowskich Niemiec i robią to przy pomocy "jakże prostego i heroicznego hasła: damy radę" - powiedziała.
Jej słowa miały w Bundestagu szczególny wydźwięk, także w obliczu trwającej w Niemczech wewnątrzpolitycznej debaty na temat polityki wobec uchodźców.
"Mój los nie jest godny litości"
Ruth Klüger córka żydowskiego lekarza przyszła na świat, jako Susanne Ruth. Jej rodzina została deportowana do getta w Terezinie, a stamtąd do obozu zagłady Auschwitz. Ojciec i brat zostali tam zamordowani.
W swoim przemówieniu Ruth Klüger odniosła się do wydarzeń z przeszłości. Aresztowana trafiła do obozu pracy Gross-Rosen na Dolnym Śląsku, gdzie jako 13-latka pracowała w pobliskim leśnictwie i kamieniołomach. Opowiadała o sytuacji, gdy przyglądała się podczas układania szyn kolejowych "Austriakowi, którego chciała poprosić o kawałek chleba ze smalcem". Ten jednak "obżerał się z rozkoszą opowiadając o głodujących Niemcach".
"Od zdziwienia do podziwu"
Swego losu Ruth Klüger nie chce jednak nazywać godnym litości. Twierdzi, że miała szczęście, bo przeżyła, podczas gdy miliony innych nie. To, że przeżyła zawdzięcza szczęśliwemu przypadkowi oraz pomocy kobiety, której nigdy więcej nie zobaczyła.
W swoich przemówieniu gość z USA nawiązała także do niemieckiej kultury pamięci. Jej słowa uznania dla postawy Angeli Merkel w kryzysie uchodźczym zostały przyjęte przez salę plenarną Bundestagu kilkuminutowym aplauzem. Ruth Klüger przyznała, że początkowo wydarzenia w Niemczech wywoły jej "zdziwienie, a następnie podziw".
Dzień Pamięci Holokaustu jest obchodzony 27 stycznia, w rocznicę wyzwolenia obozu koncentracyjnego Auschwitz.
dpa, rtr, tagesschau.de/ Róża Romaniec